Na pięciolecie intensywne szkolenie
Różne kierunki, różne zadania, jedna potrzeba
O tym, że proces szkoleniowy jest ważny i że uczyć trzeba się przez cały czas, nikogo nie trzeba przekonywać. Dlatego, aby działania były spójne z ewentualnym zagrożeniem terytorialsi ćwiczą bardzo różne kompetencje.
W Bydgoszczy żołnierze-ochotnicy w ramach służby w kompanii logistycznej, uczyli się jak rozstawiać kuchnię polową w terenie. Jak gotować na niej m.in. tradycyjną wojskową grochówkę czy odgrzewać kiełbasę. Dodatkowo pokazano im i mogli przećwiczyć, w jaki sposób działa i jak obsługiwać cysternę wodną, jak bezpiecznie podnosić i przewozić obiekty dużych gabarytów. Każdy mógł również przećwiczyć to jak założyć opatrunek medyczny i przypomnieć sobie podstawy z terenoznawstwa. Poinformował por. Damian Frӧhlich – dowódca kompanii logistycznej.
W Toruniu żołnierze ćwiczyli m.in. jazdę nocną w kolumnie, na drogach i bezdrożach w trudnych warunkach terenowych bez użycia świateł, używając jedynie noktowizorów. Poruszali się wojskowymi pojazdami typu jelcz i star. Dodatkowo ćwiczyli rozwijanie i zwijanie poszczególnych elementów logistycznych i użycie sprzętu w działaniach opóźniających i obronnych. Powiedział ppor. Marcin Walkiewicz dowódca plutonu logistycznego 81 batalionu lekkiej piechoty.
W Grudziądzu żołnierze m.in mogli przećwiczyć realne orientowanie się na mapie i zestawić to z poznanymi już elementami taktyki. Zajęcia były przeprowadzone w formie marszu w stałym rejonie odpowiedzialności. „Obecnie ludzie z reguły nie potrafią odnaleźć się na mapie.Ppor. Wiktor Wobszal z 82 blp w Inowrocławiu poinformował, że w trakcie tego weekendu żołnierze korzystali z jednego z najbardziej innowacyjnych miejsc treningowych w Polsce, tzw. kill house. Dzięki czemu mogli poznać sposoby walki w terenie zurbanizowany (CQB) i przejścia z zielonej do czarnej taktyki. Uczestnicy ćwiczyli obserwacje każdego ze strategicznych miejsc, m.in. okien, piwnicy, dachów i wnęk budynku. „Obecnie większość działań wojennych ma miejsce w terenie zurbanizowanym, dlatego właśnie tak ważne jest, aby żołnierze mogli przećwiczyć te zagadnienia.”-podsumował dowódca plutonu z 82 batalionu lekkiej piechoty.
Często korzystają z tzw. GPS-a w telefonie czy map Google. W trakcie realnego zagrożenia takie rozwiązania nie będą funkcjonować. Dlatego też uczymy naszych żołnierzy najbezpieczniejszych i najbardziej skutecznych sposobów dotarcia do określonych, realnych punktów w terenie.” Powiedział o zajęciach instruktor st.szer. Mateusz Gorzka.
Dowódca brygady płk. Krzysztof Stańczyk zaznacza, że jego żołnierze działają na bardzo wielu różnych kierunkach. Na początku działania były skupione przede wszystkim na pozyskaniu infrastruktury, doborze odpowiedniej kadry, jak i na rozpoczęciu cyklu szkoleniowego.
Obecnie żołnierze przechodzą do praktycznych i realnie potrzebnych szkoleń, a samo formowanie brygady zakończy się właśnie w tym roku powołaniem ostatniego 84 batalionu we Włocławku.
Choć brygada funkcjonuje pięć lat, dowódca ocenia ją na „4,5, dlatego że jest jeszcze wiele obszarów w których się szkolimy i w których umiejętności dopiero pozyskujemy, my jako żołnierze czy dowódcy”.
Być może Wojska Obrony Terytorialnej są właśnie dla Ciebie. Być może jesteś zainteresowany poszerzaniem swoich kompetencji i chcesz być odpowiedzialny za siebie, swoich bliskich i za lokalną społeczność.
Jeśli jesteś pełnoletni, jesteś obywatelem Polski i nie byłeś karany, a chcesz wstąpić do WOT, udaj się do najbliższego Regionalnego Centrum Rekrutacji i wstąp do WOT.