Grudziądzanie na koncercie Lady Gagi
Fot. //http:www.ladygaga.com//
26 listopada w sopockiej Ergo Arenie mieliśmy możliwość zobaczenia na żywo gwiazdy, która wzbudza wiele kontrowersji. Mało kto nie wie, że to właśnie Lady Gaga wystąpiła w Polsce. Grudziądz również miał swoich przedstawicieli, którzy mogli na własne oczy zobaczyć show Lady Gagi. Jednym z nich była Magda, która wybrała się na koncert z grupą przyjaciół i opowiedziała naszemu portalowi jak było.
REKLAMA
Jak ja Ci zazdroszczę, że mogłaś tam być. Myślę, że wielu naszych czytelników odczuwa podobne emocje. Opowiadaj jak to się wszystko zaczęło?
- Bilety kupiliśmy już dużo wcześniej. Nie byliśmy na płycie, ale na trybunach. Na koncert jechaliśmy w szóstkę. Miał się zacząć o 20:10, a rozpoczął się ok. 20:40.
Grała utwory z nowej płyty?
-Przede wszystkim śpiewała utwory z poprzedniej płyty, ale z nowej „Born This Way” zaśpiewała dwa utwory. Akompaniowała sobie na fortepianie. Najpierw grała obcasem na fortepianie, a później zawołała muzyka z ekipy i zagrała obcasem jeszcze na gitarze.
A jak warunki wokalne?
-Ma głosik z chrypką. Ogólnie ma świetny. Ostatnio byłam na koncercie Dody w Grudziądzu i muszę powiedzieć, że też ma świetny głos, ale cała oprawa koncertu była nieporównywalna.
Musiała dać super show. Mam rację?
-Dużo razy się przebierała. Czerwona suknia, Biała z ruchomym pióropuszem. Miała też sukienkę, która wyglądała jak z plastiku, ale zasłoniła piersi dwoma naklejanymi x. Zdjęcia z teledysków w tle na telebimach. Pamiętam jak w zeszłym roku byłam na koncercie Madonny. Czułam, że zrobiła to co miała zrobić i pojechała. Nie dawała bisów, a Lady Gaga tak. Kiedy zaśpiewała pierwsze takty piosenki z nowej płyty „Born this way” wielu widzów wyciągnęło przed siebie kartki z napisanymi tekstami tej piosenki. Wzruszyła się, powiedziała, że nie jest ważne jak się urodziłeś, czy masz pieniądze i czy jesteś wykształcony. Ważne, że Lady Gaga nie śpiewała z playbacku, tak jak Madonna na zeszłorocznym koncercie.
Co powiedziałabyś ludziom, którzy tam nie byli?
-Gaga często powtarzała : „Nie po to wydawaliście kasę żeby teraz siedzieć.” Podobał mi się jej bliski kontakt z publicznością. Fortepian w samochodzie. Śpiewała do figurki religijnej, może niektórzy nie zareagowali na to dobrze, ale to już chyba nie te czasy żeby mogło to kogoś zgorszyć. Ja w każdym razie nie żałuję, że tam pojechałam.
Bardzo dziękuję, że poświęciłaś nam czas i opowiedziałaś o tym magicznym show.
(JAGA)
- Bilety kupiliśmy już dużo wcześniej. Nie byliśmy na płycie, ale na trybunach. Na koncert jechaliśmy w szóstkę. Miał się zacząć o 20:10, a rozpoczął się ok. 20:40.
Grała utwory z nowej płyty?
-Przede wszystkim śpiewała utwory z poprzedniej płyty, ale z nowej „Born This Way” zaśpiewała dwa utwory. Akompaniowała sobie na fortepianie. Najpierw grała obcasem na fortepianie, a później zawołała muzyka z ekipy i zagrała obcasem jeszcze na gitarze.
A jak warunki wokalne?
-Ma głosik z chrypką. Ogólnie ma świetny. Ostatnio byłam na koncercie Dody w Grudziądzu i muszę powiedzieć, że też ma świetny głos, ale cała oprawa koncertu była nieporównywalna.
Musiała dać super show. Mam rację?
-Dużo razy się przebierała. Czerwona suknia, Biała z ruchomym pióropuszem. Miała też sukienkę, która wyglądała jak z plastiku, ale zasłoniła piersi dwoma naklejanymi x. Zdjęcia z teledysków w tle na telebimach. Pamiętam jak w zeszłym roku byłam na koncercie Madonny. Czułam, że zrobiła to co miała zrobić i pojechała. Nie dawała bisów, a Lady Gaga tak. Kiedy zaśpiewała pierwsze takty piosenki z nowej płyty „Born this way” wielu widzów wyciągnęło przed siebie kartki z napisanymi tekstami tej piosenki. Wzruszyła się, powiedziała, że nie jest ważne jak się urodziłeś, czy masz pieniądze i czy jesteś wykształcony. Ważne, że Lady Gaga nie śpiewała z playbacku, tak jak Madonna na zeszłorocznym koncercie.
Co powiedziałabyś ludziom, którzy tam nie byli?
-Gaga często powtarzała : „Nie po to wydawaliście kasę żeby teraz siedzieć.” Podobał mi się jej bliski kontakt z publicznością. Fortepian w samochodzie. Śpiewała do figurki religijnej, może niektórzy nie zareagowali na to dobrze, ale to już chyba nie te czasy żeby mogło to kogoś zgorszyć. Ja w każdym razie nie żałuję, że tam pojechałam.
Bardzo dziękuję, że poświęciłaś nam czas i opowiedziałaś o tym magicznym show.
(JAGA)
PRZECZYTAJ JESZCZE