Na Katarzyny szukaj dziewczyny!

25 listopada złóżmy życzenia Katarzynom! Patronka m. in. kawalerów, studentów, kolejarzy i strażaków ma dziś swoje święto. Dziś mało kto jeszcze pamięta, że w wigilię św. Katarzyny, czyli w nocy z 24 na 25 listopada niegdyś wróżono sobie imię przyszłej żony oraz termin ożenku. W tradycji ludowej koniec listopada to czas zalotów i kojarzenia małżeństw. Może warto powrócić do tego zapomnianego już dziś zwyczaju?

Kasiu, daj znać co się będzie ze mną dziać!

Jak wróżono? Wkładano pod poduszkę karteczki z żeńskimi imionami. Rano, po przebudzeniu można było wyciągnąć spod niej tylko jeden los. Wierzono, że przyszła żona będzie miała takie imię, jakie widniało na kartce. Znano także inne sposoby na poznanie matrymonialnej przyszłości. Jednym z nich było wróżenie za pomocą poustawianych na stole czterech kubków. Należało odwrócić je do góry dnem i zakryć nimi kolejno: obrączkę, monetę i grudkę ziemi. Jeden kubek powinien pozostać pusty. Osoba, która chciała odgadnąć tajemnice czekającego ją losu powinna zamieszać kubkami i spośród nich wybrać tylko jeden. Jeżeli pod wybranym naczyniem znajdowała się obrączka, symbolizowało to rychłą zmianę stanu cywilnego, moneta – bogactwo, grudka ziemi – pracę a pusty kubek brak zmian w nadchodzącym roku.

Wszystkim Kaśkom z okazji ich święta życzymy wszystkiego najlepszego, a kawalerom spotkania na swej drodze tej jedynej Katarzynki !

Kasia