Rozstrzygnięcie konkursu „Twierdza Grudziądz”
Pani Alicja z nagrodą
W dniu dzisiejszym nastąpiło rozstrzygnięcie konkursu organizowanego przez Twoje miasto pt. „Twierdza Grudziądz”, w którym nagrodą była najnowsza publikacja poświęcona militarnej przeszłości Grudziądza.
REKLAMA
Spośród wielu maili nadesłanych do redakcji zwyciężyła Pani Alicja, która w swojej wiadomości do redakcji najlepiej uargumentowała, że to właśnie do Niej powinna trafić książka. Pani Alicja jest Grudziądzanką od wielu lat interesującą się Twierdzą Grudziądz.
W latach 90tych dostęp to Cytadeli był znacznie utrudniony – opowiada Pani Alicja – wiadomo, Cytadela teren wojskowy, nikt nie mógł wejść, a ja już od dzieciństwa pragnęłam zwiedzić chodniki Twierdzy. To właśnie w tym miejscu, jeszcze przed wojną najprawdopodobniej stacjonował mój dziadek. Tata także wiele opowiadał o Cytadeli, więc ja zainteresowana tematem, jeszcze w liceum, razem z koleżanką pragnęłam dostać się na teren Twierdzy. Niestety, wszystko było ogrodzone, wartownicy, nie istniała możliwości dostania się. Z kolei będąc na studiach dowiedziałam się, że znajome będą liczyły w chodnikach twierdzy nietoperze. Komplet osób już mieli, ale ja z racji ogromnych chęci postanowiłam zrobić wszystko aby się dostać. Pojawiła się możliwość napisania listu do dowódcy z prośbą o powiększenie załogi do liczenia tych niesamowitych ssaków. To był listopad... scena jak z horroru... padał deszcz, było ciemno, około godziny 20... pieszo, w tej strasznej ulewie dotarłam do bram cytadeli i przekazałam list dla dowódcy. Prośba została rozpatrzona pozytywnie, a ja przez kilka lat, regularnie chodziłam liczyć nietoperze.
Obecnie Pani Alicja z racji wielu obowiązków nie bierze udziału w liczeniu nietoperzy, ale w miarę możliwości stara się odwiedzać twierdzę podczas dnia otwartego Grudziądzkiej Cytadeli.
Pani Alicji serdecznie gratulujemy wygranej i życzymy powodzenia w kolejnych konkursach organizowanych przez redakcję.
Jak widzicie szczęście czytelnikom Twojego miasta sprzyja, co oznacza że ABY WYGRAĆ TRZEBA GRAĆ!
NK
W latach 90tych dostęp to Cytadeli był znacznie utrudniony – opowiada Pani Alicja – wiadomo, Cytadela teren wojskowy, nikt nie mógł wejść, a ja już od dzieciństwa pragnęłam zwiedzić chodniki Twierdzy. To właśnie w tym miejscu, jeszcze przed wojną najprawdopodobniej stacjonował mój dziadek. Tata także wiele opowiadał o Cytadeli, więc ja zainteresowana tematem, jeszcze w liceum, razem z koleżanką pragnęłam dostać się na teren Twierdzy. Niestety, wszystko było ogrodzone, wartownicy, nie istniała możliwości dostania się. Z kolei będąc na studiach dowiedziałam się, że znajome będą liczyły w chodnikach twierdzy nietoperze. Komplet osób już mieli, ale ja z racji ogromnych chęci postanowiłam zrobić wszystko aby się dostać. Pojawiła się możliwość napisania listu do dowódcy z prośbą o powiększenie załogi do liczenia tych niesamowitych ssaków. To był listopad... scena jak z horroru... padał deszcz, było ciemno, około godziny 20... pieszo, w tej strasznej ulewie dotarłam do bram cytadeli i przekazałam list dla dowódcy. Prośba została rozpatrzona pozytywnie, a ja przez kilka lat, regularnie chodziłam liczyć nietoperze.
Obecnie Pani Alicja z racji wielu obowiązków nie bierze udziału w liczeniu nietoperzy, ale w miarę możliwości stara się odwiedzać twierdzę podczas dnia otwartego Grudziądzkiej Cytadeli.
Pani Alicji serdecznie gratulujemy wygranej i życzymy powodzenia w kolejnych konkursach organizowanych przez redakcję.
Jak widzicie szczęście czytelnikom Twojego miasta sprzyja, co oznacza że ABY WYGRAĆ TRZEBA GRAĆ!
NK
PRZECZYTAJ JESZCZE