Uroczy wieczór w Restauracji Bodega
Nagroda w konkursie- Romantyczna kolacja w Restauracji Bodega
Pani Joanna wraz z mężem spędzi dzisiejszy wieczór na romantycznej kolacji w Restauracji Bodega. Ujęła nas swoją historią. Przeczytajcie ja sami.
REKLAMA
Napłynęło bardzo dużo zgłoszeń z historiami miłosnymi naszych czytelników. Wybraliśmy jedną, która naszym zdaniem zasłużyła na wygraną. Przedstawiamy ją Państwu poniżej.
-Moim marzeniem jest wygrać tą kolację dlatego, że moja miłość o imieniu Wojtek jest moim mężem od 17 lat i chciałabym chociaż raz gdzieś go zaprosić na miły wieczór.
Znamy się dokładnie 20 lat i nie byłoby w tym nic wyjątkowego, gdyby nie fakt, że nasze drogi rozstały się po miesiącu od momentu poznania, moja sytuacja w tych czasach była trudna, gdyż zostałam sama z moją córeczką. Drugi raz spotkaliśmy się gdy każde
z nas miało już inną sympatię. PRZEZ CAŁY TEN CZAS bardzo za sobą tęskniliśmy i każde z nas wiedziało, że zmarnowało szansę swojego życia, swoją miłość.
Kiedy znów się spotkaliśmy nie było już żadnych wątpliwości że możemy być tylko "MY - we dwoje".
Chciałabym podziękować swojemu mężowi, że pokochał bezinteresownie moją córeczkę jak własną, dla której zawsze był ojcem i wzorem i myślę, że także wzorem możemy być dla każdego małżeństwa, mimo trudnych chwil, które przeżywamy przez wszystkie lata, ponieważ żyjemy bardzo skromnie, możemy zawsze na siebie liczyć i być dumni z naszej wzajemnej wierności.
Życzę tego każdej parze, której po drodze do PRAWDZIWEJ MIŁOŚCI.
Ps. 15 lat temu mąż odbierał mnie ze szpitala z naszym synkiem Sebastianem dokładnie
w Walentynki, a "serce poduszkę", którą wtedy od niego dostałam mam do dzisiaj...
pozdrawiam Asia"
Fot. Pani Joanna z nagrodą
Mamy nadzieję, że zgadzacie się z nami, że Pani Joanna wraz z mężem zasłużyli na ten romantyczny wieczór. Pozostałym czytelnikom dziękujemy za zgłoszenia i życzymy szczęścia w kolejnych konkursach, których znajdziecie na naszych stronach jeszcze wiele. Teraz pamiętajcie o konkursie na wejściówki na koncert zespołu APTEKA.
(JAGA)
-Moim marzeniem jest wygrać tą kolację dlatego, że moja miłość o imieniu Wojtek jest moim mężem od 17 lat i chciałabym chociaż raz gdzieś go zaprosić na miły wieczór.
Znamy się dokładnie 20 lat i nie byłoby w tym nic wyjątkowego, gdyby nie fakt, że nasze drogi rozstały się po miesiącu od momentu poznania, moja sytuacja w tych czasach była trudna, gdyż zostałam sama z moją córeczką. Drugi raz spotkaliśmy się gdy każde
z nas miało już inną sympatię. PRZEZ CAŁY TEN CZAS bardzo za sobą tęskniliśmy i każde z nas wiedziało, że zmarnowało szansę swojego życia, swoją miłość.
Kiedy znów się spotkaliśmy nie było już żadnych wątpliwości że możemy być tylko "MY - we dwoje".
Chciałabym podziękować swojemu mężowi, że pokochał bezinteresownie moją córeczkę jak własną, dla której zawsze był ojcem i wzorem i myślę, że także wzorem możemy być dla każdego małżeństwa, mimo trudnych chwil, które przeżywamy przez wszystkie lata, ponieważ żyjemy bardzo skromnie, możemy zawsze na siebie liczyć i być dumni z naszej wzajemnej wierności.
Życzę tego każdej parze, której po drodze do PRAWDZIWEJ MIŁOŚCI.
Ps. 15 lat temu mąż odbierał mnie ze szpitala z naszym synkiem Sebastianem dokładnie
w Walentynki, a "serce poduszkę", którą wtedy od niego dostałam mam do dzisiaj...
pozdrawiam Asia"
Fot. Pani Joanna z nagrodą
Mamy nadzieję, że zgadzacie się z nami, że Pani Joanna wraz z mężem zasłużyli na ten romantyczny wieczór. Pozostałym czytelnikom dziękujemy za zgłoszenia i życzymy szczęścia w kolejnych konkursach, których znajdziecie na naszych stronach jeszcze wiele. Teraz pamiętajcie o konkursie na wejściówki na koncert zespołu APTEKA.
(JAGA)
PRZECZYTAJ JESZCZE