15-latek za kierownicą. Samochód zabrał dziadkowi
Fot. fotolia
Młody mężczyzna zabrał kolegów w nocną przejażdżkę po Grudziądzu. Bez prawa jazdy i wiedzy opiekunów. Więcej informacji w artykule.
REKLAMA
Możliwe, że nikt nigdy nie dowiedziałby się o wybryku nastolatka, gdyby nie natknął się on na przejeżdżający obok patrol policji. - W nocy z soboty na niedzielę, tuż po północy policjanci patrolujący ulice Grudziądza zauważyli samochód opel, którego kierowca na widok policyjnego radiowozu przyspieszył – relacjonuje Marzena Solochewicz-Kostrzewska, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu.
Policjantów zdziwiło niecodzienne zachowanie kierowcy. I tym razem mieli nosa. - Okazało się, że kierującym był 15 letni chłopiec. Pasażerami jego młodzi koledzy. Chłopiec zabrał klucze od samochodu dziadkowi i postanowił z kolegami pojeździć po Grudziądzu nocą – dodaje pani rzecznik.
Policjantów zdziwiło niecodzienne zachowanie kierowcy. I tym razem mieli nosa. - Okazało się, że kierującym był 15 letni chłopiec. Pasażerami jego młodzi koledzy. Chłopiec zabrał klucze od samochodu dziadkowi i postanowił z kolegami pojeździć po Grudziądzu nocą – dodaje pani rzecznik.
PRZECZYTAJ JESZCZE