Ani Mru Mru biorą wszystko śmiechem [zdjęcia]

Kabaret Ani Mru-Mru na scenie grudziądzkiego Teatru. (fot. Maciej Przybyłek)

Komplet widzów obejrzał w sobotę popisy jednego z najbardziej znanych polskich kabaretów - Ani Mru-Mru. I choć Michał i Marcin Wójcik od wielu lat bawią nas na scenie ich popularność nie maleje, a wręcz przeciwnie, dlatego i tym razem śmiechu było co nie miara.

REKLAMA

wiadomości

miasto

na sygnale

komunikacja

kultura

zdrowie

nieruchomości

biznes

Występy dobrych polskich kabaretów to popisy, które grudziądzanie lubią najbardziej. Na brak zainteresowania nigdy nie można narzekać, a każdorazowo bilety rozchodzą się jak ciepłe bułeczki. Tym razem grudziądzką publiczność bawił Kabaret Ani Mru-Mru. Widzowie otrzymali sporą dawką dobrego, zdrowego śmiechu i to podwójnie, bowiem organizator zaplanował aż dwa występy.

Trzech satyryków przyjechało do nas z Lublina i prezentowało swój najnowszy program pod nazwą "Czerń czy biel". Warto podkreślić, że nie była to pierwsza wizyta Kabaretu w naszym mieście. Panowie zawsze świetnie się tu bawią, dlatego z radością ponawiają w Grudziądzu swoje występy.

Kabaret Ani Mru-Mru powstał pod koniec ubiegłego wieku, a dokładnie 12 lat temu w Lublinie. W 2000 roku artyści mieli już za sobą pierwszy poważny sukces. Jak wiadomo pierwsze koty za płoty – po laurach na III Ogólnopolskim Festiwalu Kabaretów Studenckich "Wyjście z cienia" w Gdańsku szybko przyszła pora na kolejne nagrody. Natomiast w 2011 roku Kabaret został nagrodzony Telekamerą.

Na zakończenie występu w Grudziądzu członkowie Kabaretu bardzo chętnie pozowali do zdjęć oraz rozdawali autografy.

Na kolejne spotkanie, tym razem z Kabaretem Paranienormalni, zapraszamy na początku lutego. Szczegóły następnego grudziądzkiego kabaretonu podamy wkrótce.