Co grudziądzanie sądzą o zmianach na lodowisku?

Z dniem 2 stycznia na grudziądzkim lodowisku zagoszczą zmiany. Stanieją bilety, jednak w zamian za to na lodowej tafli będzie można przebywać krócej – jedynie 45 minut. Co więcej, jednorazowo na lodzie będzie mogło znajdować się tylko 70 osób. Czy wpłynie to na jakość jazdy? Organizatorzy zapewniają, że tak. Przede wszystkim nie będzie tłoku. Co na ten temat mają do powiedzenia sami zainteresowani?



Jeżeli tylko 70 osób, to może tak, bo czasem jest za dużo i nie da się jeździć. Ale co, to teraz będę stała i czekała aż jedna osoba zejdzie? Jeśli chodzi o cenę biletu to dla nas to jest lepsze, bo my i tak dużo nie jeździmy. – Komentuje nastoletnia grudziądzanka.



70 osób to nawet za dużo jak na takie małe lodowisko. Jeżeli chodzi o ograniczenie czasowe - przy takich mrozach godzina wystarczy. – Dodaje młody mężczyzna.



Tłum niekorzystnie wpływa na jakość jazdy. Dobrze, że będzie takie ograniczenie. Cena biletu sama spowoduje ograniczenie ilości osób. Bo nawet jeżeli ktoś kupi bilet dla siebie i dziecka, to po godzinie nastąpi rotacja. Ograniczenie nastąpi samo z siebie. Dla nas, którzy korzystamy sporadycznie to jest korzystna zmiana, a dla tych którzy dużo czasu tu spędzają na pewno nie. – Komentuje małżeństwo, które z lodowiska przyszło skorzystać wraz z dzieckiem.



Dodajmy, że ilość 70-u osób na ślizgawce będzie egzekwowana w godzinach od 16.00 do 20.00. W pozostałych godzinach lodowisko będzie funkcjonowało na starych zasadach.

Więcej o zmianach przeczytacie w artykule "Zmiany na lodowisku". Zachęcamy do lektury!

KK,NK