Co się odwlecze to nie uciecze? Raz jeszcze o KDP
Fot. Archiwum
O planach Kolei Dużych Prędkości było już w naszym regionie głośno w ubiegłym roku. Czas definitywnie zakończyć temat, czy może w 2012 roku odrodzi się on niczym Feniks z popiołów? Potwierdzono informację sprzed miesiąca – KDP dla województwa kujawsko-pomorskiego to na razie jedynie pieśń przyszłości.
REKLAMA
Temat Kolei Dużych Prędkości podejmowaliśmy już dwukrotnie. Po raz pierwszy przy okazji głośnego sporu pomiędzy Bydgoszczą a Grudziądzem, przez które z miast województwa miałaby pobiec trasa KDP, łącząca projekt "Y" z Pomorzem. Natomiast ostatnim razem sprawy posunęły się jeszcze dalej. Nowy rząd może bowiem przesunąć realizację Kolei Dużych Prędkości do roku 2030. W pierwszej kolejności zostałaby wykonana linia "Y" (nazwa pochodzi od kształtu przypominającego literę "Y" – przyp. red.), która ma połączyć Warszawę, Łódź, Poznań i Wrocław. Dopiero wtedy kolejną możliwą inwestycją byłoby połączenie "Y" z miastami Pomorza. To jednak kwestia jeszcze bardziej odległych dat.
Łakomy kąsek
Sprawą, jeszcze w listopadzie 2011 roku, zainteresowali się grudziądzcy radni. Sławomir Szymański – radny PiS/RdG złożył interpelację w Centrum Kolei Dużych Prędkości w Warszawie. Odpowiedź niestety nie zaskakuje. - Jednym z zadań realizowanych przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Centrum Dużych Prędkości są prace nad studium wykonalności linii dużych prędkości Warszawa-Łódź-Poznań/Wrocław – potwierdził wcześniejsze informacje na temat KDP zastępca dyrektora Centrum Kolei Dużych Prędkości, Konrad Gawłowski.
Pomimo to w związku z KDP wciąż jeszcze pojawia się mnóstwo pytań. W październiku 2011 roku Zarząd PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Przekazał Zespołowi Międzyresortowemu dokumentację, w której zawarto rekomendację dla wariantu przebiegu KDP przez Warszawę, Łódź, Poznań i Wrocław. - Dalszy rozwój połączeń kolei dużych prędkości planowany jest w późniejszej perspektywie – poinformował Gawłowski. Aktualnie w Centrum Kolei Dużych Prędkości na warsztat wzięto temat wykonalności wspomnianej trasy "Y".
Jak widać, nowy rok przynajmniej w temacie Kolei Dużych Prędkości nie przyniesie dla Kujaw i Pomorza znaczących zmian, a szybkie połączenia na tych terenach można jak na razie włożyć jedynie między bajki...
Łakomy kąsek
Sprawą, jeszcze w listopadzie 2011 roku, zainteresowali się grudziądzcy radni. Sławomir Szymański – radny PiS/RdG złożył interpelację w Centrum Kolei Dużych Prędkości w Warszawie. Odpowiedź niestety nie zaskakuje. - Jednym z zadań realizowanych przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Centrum Dużych Prędkości są prace nad studium wykonalności linii dużych prędkości Warszawa-Łódź-Poznań/Wrocław – potwierdził wcześniejsze informacje na temat KDP zastępca dyrektora Centrum Kolei Dużych Prędkości, Konrad Gawłowski.
Pomimo to w związku z KDP wciąż jeszcze pojawia się mnóstwo pytań. W październiku 2011 roku Zarząd PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Przekazał Zespołowi Międzyresortowemu dokumentację, w której zawarto rekomendację dla wariantu przebiegu KDP przez Warszawę, Łódź, Poznań i Wrocław. - Dalszy rozwój połączeń kolei dużych prędkości planowany jest w późniejszej perspektywie – poinformował Gawłowski. Aktualnie w Centrum Kolei Dużych Prędkości na warsztat wzięto temat wykonalności wspomnianej trasy "Y".
Jak widać, nowy rok przynajmniej w temacie Kolei Dużych Prędkości nie przyniesie dla Kujaw i Pomorza znaczących zmian, a szybkie połączenia na tych terenach można jak na razie włożyć jedynie między bajki...
PRZECZYTAJ JESZCZE