Cytadelę odwiedziły tłumy!
turyści i mieszkańcy odwiedzający Cytadelę
11 listopada, w dniu otwartej Cytadeli twierdzę odwiedziło ponad 10 tys. osób zainteresowanych niesamowitą historią i architekturą obiektu, a także atrakcjami jakie przygotowało dla zwiedzających Wojskowe Stowarzyszenie Kulturalno Edukacyjne RAWELIN.
REKLAMA
Pomimo niesprzyjającej pogody grudziądzka cytadela spotkała się z ogromnym zainteresowaniem. 10 przewodników z radością witało przy bramie głównej przybyłych i rozpoczynało oprowadzanie od planszy z planem cytadeli. Po raz pierwszy postawiona została tablica z nowym zdjęciem Cytadeli z lotu ptaka. Mimo, że warunki na punkcie widokowym nie należały do najłatwiejszych (było mokro i ślisko) miejsce to cieszyło się dużym zainteresowaniem m.in. z powodu postawienia lornetek i możliwość zobaczenia Doliny Dolnej Wisły.
Gigantyczne kolejki utworzyły się przy Bastionie III, gdzie turyści mieli możliwość przejścia jednym z chodników podziemnych, gdzie czekała nieplanowana niespodzianka – nietoperz, obok którego nikt nie przeszedł obojętnie.
Dla głodnych i zmarzniętych przygotowano prawdziwą, wojskową grochówkę, kawę, herbatę i ciepłe bułeczki. Na prawdziwym ognisku gotowano również smaczną zupę zagraj.
Chętni mieli okazję spróbować swoich sił w konkursie strzelania z wiatrówki, w którym nagrodę główną – wiatrówkę – zdobyła kobieta!
Niepodważalną atrakcją była również przejażdżka na ponad 40-letnim motorze z koszem dla pasażera i akcja wybijania monet (z najnowszą – 5 Bastionów) oraz sprzedaż pocztówek.
Z przyjemnością turyści odwiedzali stoisko Koła Gospodyń Wiejskich, w którym skosztować można było wyrobów z gęsiny, a także otrzymać przepis na potrawę z tego jeszcze mało popularnego mięsiwa.
Nad bezpieczeństwem zwiedzających czuwali, będący cały czas w gotowości, ratownicy medyczni i straż pożarna.
Na kolejny dzień otwartej cytadeli zapraszamy już za pół roku, dokładnie 3 maja.

(Przewodniczki czekające na grupę)

(Przewodnik Krzysztof Przybył "w akcji")

(Stoisko Koła Gospodyń Wiejskich cieszące się ogromnym zainteresowaniem)

(Prace nad przygotowaniem zupy zagraj)

(przejażdżki zabytkowym motocyklem)

(wręczenie nagrody zwyciężczyni konkursu strzeleckiego przez Dowódcę Garnizonu Grzegorza Mosiołka)

(duże siły potrzeba było aby precyzyjnie wybić monetę)
NK
Gigantyczne kolejki utworzyły się przy Bastionie III, gdzie turyści mieli możliwość przejścia jednym z chodników podziemnych, gdzie czekała nieplanowana niespodzianka – nietoperz, obok którego nikt nie przeszedł obojętnie.
Dla głodnych i zmarzniętych przygotowano prawdziwą, wojskową grochówkę, kawę, herbatę i ciepłe bułeczki. Na prawdziwym ognisku gotowano również smaczną zupę zagraj.
Chętni mieli okazję spróbować swoich sił w konkursie strzelania z wiatrówki, w którym nagrodę główną – wiatrówkę – zdobyła kobieta!
Niepodważalną atrakcją była również przejażdżka na ponad 40-letnim motorze z koszem dla pasażera i akcja wybijania monet (z najnowszą – 5 Bastionów) oraz sprzedaż pocztówek.
Z przyjemnością turyści odwiedzali stoisko Koła Gospodyń Wiejskich, w którym skosztować można było wyrobów z gęsiny, a także otrzymać przepis na potrawę z tego jeszcze mało popularnego mięsiwa.
Na kolejny dzień otwartej cytadeli zapraszamy już za pół roku, dokładnie 3 maja.

(Przewodniczki czekające na grupę)

(Przewodnik Krzysztof Przybył "w akcji")

(Stoisko Koła Gospodyń Wiejskich cieszące się ogromnym zainteresowaniem)

(Prace nad przygotowaniem zupy zagraj)

(przejażdżki zabytkowym motocyklem)

(wręczenie nagrody zwyciężczyni konkursu strzeleckiego przez Dowódcę Garnizonu Grzegorza Mosiołka)

(duże siły potrzeba było aby precyzyjnie wybić monetę)
NK
PRZECZYTAJ JESZCZE