Dlaczego faceci boją się silnych kobiet

To mężczyzna jest przeważnie tym silnym w duecie. Nie ważne czy to w związku, w koleżeństwie, czy między znajomymi w pracy. Od zawsze przyjęty był fakt, że to facet dominuje. Czasy jednak się pozmieniały. I nie chodzi tutaj o grono feministek lub kobiet mężczyznami gardzących. Chodzi o kobiety, które są pewne siebie, wiedzą czego chcą i potrafią o tym mówić. Okazuje się, że przeraża ich to, że płeć piękna próbuje być coraz bardziej niezależna, potrafiąc radzić sobie również bez mężczyzny.

I właśnie to, nie tyle facetom przeszkadza, o ile nie czują się przy takich kobietach komfortowo. To, że potrafią być silne sprawia, że czują się czasem przytłoczeni, a czasem niepotrzebni. Te wszystkie męskie odczucia powoduje stereotyp, że to kobieta powinna być tą słabą płcią. Nie zdają sobie też sprawy, że wiążąc się z taką „słabą płcią” bierze na siebie taką samą odpowiedzialność, jak wiążąc się ze „zwykłą” dziewczyną. Różnica polega jedynie na tym, że silna osoba będzie bardziej prężna w działaniu i określaniu swoich potrzeb, czy wyrażaniu własnego zdania. Są też mężczyźni tacy, którym takie towarzystwo bardzo odpowiada. Rozumieją, że świat idzie na przód i wszelkie stereotypy trzeba odłożyć na bok.

Drodzy stereotypowi mężczyźni oraz ci, którzy po prostu się boją - spróbujcie zawrzeć taką znajomość. Przekonacie się, że silna kobieta nie gryzie! A Ty, jakie masz zdanie na ten temat?