reklama
kategoria: Miasto
11 październik 2011

Dominika: Radio to spełnione dziecięce mrzonki

zdjęcie: Dominika: Radio to spełnione dziecięce mrzonki / Dominika współtworzy audycję "Aleja gwiazd" w GRI.
Dominika współtworzy audycję "Aleja gwiazd" w GRI.
Dominika od niespełna dwóch lat spełnia swoje marzenia za sterami Grudziądzkiego Radia Internetowego. Dziś sama przyznaje, że początki były tak stresujące, że z nerwów drżały jej kolana. Dla niej radio to przede wszystkim pasja i inspiracje na kolejne dni.
REKLAMA
Moja historia rozpoczyna się dość stereotypowo. Najpierw były dziecięce marzenia, których nikt z dorosłych nie brał na poważnie. Mała dziewczynka biegała od jednego członka rodziny do drugiego ze szczotką imitującą mikrofon dziennikarski w ręku i zadawała masę pytań dotyczących tak wielu różnych dziedzin życia, że wymieniając je rozpoczęłabym od sensu życia, na przyczynach posiadania kropek przez biedronki zakończywszy. Niewinne dziecięce zabawy mogłoby się wydawać, a jednak urodziły w mojej zaśmieconej banałami głowie pomysł na życie-dziennikarstwo.

Ekscytująca przygoda
Cała ta przygoda z dziennikarstwem (pomijając wydania szkolnych gazetek) rozpoczęła się w studiu Grudziądzkiego Radia Internetowego, a właściwie przed ogłoszeniem dotyczącym castingu na reportera stacji, przed którym to stałam czytając z podekscytowaniem na pierwszym piętrze grudziądzkiej Bursy dokładnie dwa lata temu. Podekscytowanie jednak szybko ustąpiło miejsca lękowi przed porażką, może kompromitacją. Właściwie to już - na szczęście - nie pamiętam, czego się bałam. Postanowiłam jednak odważyć się napisać do jednego z dziennikarzy w sprawie castingu. To, co mi wówczas zakomunikował w ramach odpowiedzi, bardzo podniosło moje morale. I tak już bez żadnego strachu zjawiłam się w studiu Grudziądzkiego Radia Internetowego na castingu. Okazało się, sytuacja wygląda nieco inaczej niż ją sobie wyobrażałam. Byłam bowiem przekonana, że przesłuchanie odbędzie się pod okiem nieomylnych profesjonalistów. Nic bardziej mylnego. Cała rozmowa kwalifikacyjna odbyła się w tak przyjemnej atmosferze, że pierwsze wrażenia z Radia były po prostu niewymuszenie ekscytujące.

Pierwsze koty za płoty
Wyszło również na jaw, że Warsztaty Radiowe prowadzone są przez grupkę licealistów-amatorów, ale zaabsorbowanych swoim dziełem fascynatów. Przyjęli mnie do swojego grona z otwartymi rękoma. I od razu rzucono mnie na przysłowiową głęboką wodę. Już tydzień po całym zamieszaniu z przesłuchaniem siedziałam za konsolą i prowadziłam swój pierwszy program na żywo. Pamiętam jak dziś swoje zdenerwowanie, przejawiające się drżeniem kolan. Byłam tak zaaferowana, a równocześnie przerażona tym co się dzieje, że zaparzyłam kawę, którą ostatecznie zapomniałam wypić, jednak upust mojemu zdenerwowaniu dał jeden z rezydentów Radia, który krok po kroku objaśnił mi tajniki obsługi tajemniczych urządzeń i programów funkcjonujących w studiu. Mimo, że mój program z założenia miał być tylko jednorazową próba zdolności autoprezentacji i predyspozycji do pracy z radiowym mikrofonem, stał się z czasem cyklicznym programem na stałe zamieszczonym w ramówce stacji.

Gwiazdorska audycja
Nazwa audycji - „Aleja gwiazd” nie wzięła się znikąd. Prowadzony przeze mnie blisko dwa lata program przybliżał słuchaczom tajniki historii powstania, twórczości, osobistych rozterek członków kultowych polskich zespołów. Godzina z jedną grupą - ich muzyką i opisem. Zdarzały się też audycje extra z udziałem gwiazd np. zespołu Banau z Bydgoszczy. Mimo, że program zmieniał co jakiś czas godziny i dni emisji, fabuła pozostawała zawsze ta sama. Z czasem moje podekscytowanie ustąpiło miejsca rutynie, co jednak wcale nie znaczy, że praca ta nie sprawiała mi już przyjemności. Wręcz przeciwnie, z biegiem czasu, wraz z poznawaniem coraz to rozleglej tematu obsługi radiowych programów coraz większą. Ale nie to jest istotą mojej ciągłej przynależności do Radia. Są nią chyba przede wszystkim fantastyczni ludzie, których dzięki temu poznałam. I mimo, że często nasza ramówka ulega radykalnym zmianom, szczególnie po kolejnych, ostatnio coraz liczniejszych castingach, jedni odchodzą inni odchodzą , to pewne znajomości zawiązuje się na naprawdę długo.

Spełnione marzenia
Ponadto praca w GRI to niepowtarzalna możliwość rozwinięcia dziennikarskich umiejętności dla osób takich jak ja, wiążących z tym fachem swoją przyszłość. Dlatego prowadzenie audycji w naszym radiu, to nauka połączona z niekłamaną przyjemnością. Świadczyć może o tym chyba najlepiej rozrastająca się w błyskawicznym tempie w porównaniu z latami ubiegłymi ramówka. Nas - skromnych twórców Grudziądzkiego Radia Internetowego zadowala jednak przede wszystkim rosnąca liczba słuchaczy. Bo cóż może być przyjemniejszego, niż posiadanie świadomości, że to co robisz, że idee, którymi się kierujesz, są słuszne i cieszą się popularnością?

Wielkimi krokami zbliża się jubileusz GRI , ale nie tylko. Jest to również mój osobisty jubileusz - dwa lata na antenie. Z tej okazji pozwolę sobie życzyć nieustającej uciechy i wiary w słuszność tego co robię. Mimo, iż aktualnie nie prowadzę autorskiej audycji, a jedynie współtworzę jedną i wciąż mozolnie szukam dla siebie inspiracji, nie zmienia to faktu że Radio to spełniona dziecięca mrzonka, która niebywale wpłynie na moje dalsze losy. Jestem o tym przekonana.

Dominika S.

Co tydzień na łamach Twojego-Miasta przybliżamy Wam sylwetki młodych radiowców, dla których radio to styl życia. Kolejną osobę poznacie już za tydzień.
PRZECZYTAJ JESZCZE
pogoda Grudziądz
18.4°C
wschód słońca: 04:13
zachód słońca: 21:17
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Grudziądzu

kiedy
2025-06-19 19:00
miejsce
Centrum Konferencyjne, Grudziądz,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-06-25 17:00
miejsce
Centrum Kultury Teatr, Grudziądz,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-06-25 20:00
miejsce
Centrum Kultury Teatr, Grudziądz,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-06-27 18:00
miejsce
Centrum Kultury Teatr, Grudziądz,...
wstęp biletowany