Donald Tusk: Przyjechałem żeby gratulować
Grudziądz znalazł się na trasie Tuskobusu, którym Donald Tusk przez kolejne trzy tygodnie będzie odwiedzał polskie miejscowości.
Grudziądz znalazł się na trasie „Tuskobusu”, którym szef rządu przez kolejne trzy tygodnie trwającej kampanii wyborczej będzie odwiedzał polskie miejscowości. Dziś w Regionalnym Szpitalu Specjalistycznym im. dr W. Biegańskiego spotkał się z jego pracownikami, a także przedstawicielami grudziądzkiego samorządu. Jak podkreślił, przyjechał po to, aby gratulować, a nie żeby odbierać gratulacje.
REKLAMA
Wizytę zaplanowano na godzinę 18:00, jednak Donald Tusk przekroczył gmach szpitala dopiero około godziny 20:00. Swoje spóźnienie przewodniczący Platformy Obywatelskiej wytłumaczył w dość nietypowy sposób. - Pomyślałem sobie, że kto jak kto, ale lekarze, pielęgniarki, pracownicy służby zdrowia konkretnie w Grudziądzu, wykazali się taką cierpliwością, jeśli spojrzeć na to, ile ten szpital budowano […], że pomyślałem sobie, iż moje spóźnienie będzie ledwie kroplą w porównaniu do tego, ile Grudziądz i wy na ten szpital czekaliście – mówił Donald Tusk, czym wywołał uśmiechy na twarzy przybyłych. – Widzę wyraźnie […], że zaczynamy kończyć pewne sprawy. Niektóre z nich zaczęto wiele, wiele lat temu – dodał. Po czym podkreślił, że nie byłoby to możliwe, gdyby nie dostęp do środków europejskich.
Pracownicy zabrali głos
W Grudziądzu Donalda Tuska powitali prezydent Robert Malinowski i dyrektor Regionalnego Szpitala Specjalistycznego im. dr W. Biegańskiego – Marek Nowak. Po powitaniu i przekazaniu szefowi rządu pamiątkowych upominków, między innymi kultowej już książki „Twierdza Grudziądz”, głos zabrali obecni na sali goście. Jako pierwszy przemówił poseł Janusz Dzięcioł, później wypowiedzieli się pracownicy szpitala. Jednym z tematów, które podjęto była katastrofa smoleńska. Pracownicy wyrazili również obawę dotyczącą ustawy mówiącej o zniesieniu stażu podyplomowego dla lekarzy.
Zanim POlityczny autobus trafił do Grudziądza, zatrzymał się dziś także w Toruniu i Chełmży. Przez najbliższe tygodnie aż do końca kampanii wyborczej premier będzie odwiedzał polskie miejscowości i aktywnie zachęcał wyborców do oddania głosu na kandydatów startujących z list Platformy Obywatelskiej. Donald Tusk zapowiedział, że zamierza odwiedzać miejscowości, które pozostają „na uboczu wielkich zdarzeń”. Celem wizyt będą przede wszystkim miejsca pracy i zamieszkania oraz szkoły.
Więcej zdjęć znajdziecie wkrótce w galerii CO BYŁO.
Pracownicy zabrali głos
W Grudziądzu Donalda Tuska powitali prezydent Robert Malinowski i dyrektor Regionalnego Szpitala Specjalistycznego im. dr W. Biegańskiego – Marek Nowak. Po powitaniu i przekazaniu szefowi rządu pamiątkowych upominków, między innymi kultowej już książki „Twierdza Grudziądz”, głos zabrali obecni na sali goście. Jako pierwszy przemówił poseł Janusz Dzięcioł, później wypowiedzieli się pracownicy szpitala. Jednym z tematów, które podjęto była katastrofa smoleńska. Pracownicy wyrazili również obawę dotyczącą ustawy mówiącej o zniesieniu stażu podyplomowego dla lekarzy.
Zanim POlityczny autobus trafił do Grudziądza, zatrzymał się dziś także w Toruniu i Chełmży. Przez najbliższe tygodnie aż do końca kampanii wyborczej premier będzie odwiedzał polskie miejscowości i aktywnie zachęcał wyborców do oddania głosu na kandydatów startujących z list Platformy Obywatelskiej. Donald Tusk zapowiedział, że zamierza odwiedzać miejscowości, które pozostają „na uboczu wielkich zdarzeń”. Celem wizyt będą przede wszystkim miejsca pracy i zamieszkania oraz szkoły.
Więcej zdjęć znajdziecie wkrótce w galerii CO BYŁO.
PRZECZYTAJ JESZCZE