Egzamin gimnazjalny nie taki straszny

Emocje opadły, czas więc na trzeźwą ocenę sytuacji. Marta, Klaudia, Milena, Angelika i Magda zgodnie przyznają, że spodziewały się trudniejszego egzaminu. - Test nie był łatwy, ale nie był też trudny. Było lepiej niż na egzaminie próbnym. Dobrze, że nie było zadań otwartych z fizyki, takich obliczeniowych, bo pewnie byłoby ciężko – mówią uczennice Gimnazjum nr 3 w Grudziądzu.

Jak się okazało nie było tak całkiem bezproblemowo. - Największy kłopot miałyśmy z tabelką z fizyki. Dziewczyny przyznają, że choć ten materiał przerabiały z nauczycielami na zajęciach, to niektóre aspekty wiedzy po prostu trudno zapamiętać. A nawet jeśli czegoś nauczymy się na pamięć, to czasem najzwyczajniej w świecie informacje te "wylatują" z głowy.


Z rozprawką nie poszło tak łatwo

Jak widać dzisiejszy egzamin nie przestraszył gimnazjalistów. Okazuje się jednak, że wczoraj było gorzej. Najdelikatniejszy epitet, jakim określono test humanistyczny, to "dziwny". Dlaczego? - Temat rozprawki nas zaskoczył. Było dużo historii. Trzeba było napisać o patriotyzmie.

Jakich uczniowie spodziewają się wyników? - Dobrych! Na pewno więcej niż połowy punktów – mówi Milena. A te są potrzebne, ponieważ wkrótce uczniowie ostatnich klas gimnazjów wybiorą szkołę, w której będą kontynuować edukację. Cztery z napotkanych przez nas dziewczyn wybierają się do technikum, a tylko jedno na poważnie myśli o liceum.

Przypomnijmy, od 12 do 14 kwietnia w całej Polsce trwają egzaminy gimnazjalne. Dziś młodzież pisała test matematyczno-przyrodniczy. Natomiast, jutro uczniowie sprawdzą swoją wiedzę z języka obcego nowożytnego.