Fałszywy policjant wyłudził prawie 15 tys. zł
Fot.archiwum
Oszust kłamał, że pieniądze potrzebne są na kaucję dla prokuratora. W ten sposób wyłudził blisko 15 tysięcy złotych. Szczegóły w artykule.
REKLAMA
To już kolejne tego typu zdarzenia w naszym mieście, do jakich doszło w ostatnim czasie. Przestępca podając się za funkcjonariusza policji, zadzwonił do mieszkańców Grudziądza i wyłudził kolejno: 7000 i 7900 zł. Oszust w przypadku obydwu rodzin działał w podobny sposób. Poinformował rozmówców, że ich dziecko jest sprawcą wypadku drogowego.
Jak relacjonuje Marzena Solochewicz-Kostrzewska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu, zagroził również, że jeśli nie wpłacą należnej kaucji, trafi ono za kratki. Przestępcy byli bardzo wiarygodni. - Telefonujący mężczyzna dał nawet do telefonu rzekomego syna, który bardzo prosił o pomoc. Miał zmieniony głos, ale powiedział, że ma zapalenie gardła i nawet .. płakał – dodaje pani rzecznik.
Policjanci przestrzega przed podobnymi sytuacjami. - Policja ani prokuratura nie mają prawa od nikogo żądać pieniędzy w zamian za „przymknięcie oka" czy zastosowanie taryfy ulgowej. Jeśli odebrałeś taki telefon lub ktoś składa ci taką propozycję, zadzwoń natychmiast do prawdziwej policji na tel. 112 lub 997 – informuje Marzena Solochewicz-Kostrzewska.
Jak relacjonuje Marzena Solochewicz-Kostrzewska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu, zagroził również, że jeśli nie wpłacą należnej kaucji, trafi ono za kratki. Przestępcy byli bardzo wiarygodni. - Telefonujący mężczyzna dał nawet do telefonu rzekomego syna, który bardzo prosił o pomoc. Miał zmieniony głos, ale powiedział, że ma zapalenie gardła i nawet .. płakał – dodaje pani rzecznik.
Policjanci przestrzega przed podobnymi sytuacjami. - Policja ani prokuratura nie mają prawa od nikogo żądać pieniędzy w zamian za „przymknięcie oka" czy zastosowanie taryfy ulgowej. Jeśli odebrałeś taki telefon lub ktoś składa ci taką propozycję, zadzwoń natychmiast do prawdziwej policji na tel. 112 lub 997 – informuje Marzena Solochewicz-Kostrzewska.
PRZECZYTAJ JESZCZE