Kobieta zapomniała, gdzie zaparkowała auto. Zawiadomiła policję
Fot. Fotolia
Grudziądzanka zapomniała, gdzie poprzedniego dnia zaparkowała samochód. Sądząc, że został ukradziony, poinformowała o tym stróżów prawa. Na szczęście "zguba" znalazła się tak szybko, jak szybko się zawieruszyła. Szczegóły w artykule.
REKLAMA
O tym, że pamięć bywa zawodna przekonała się grudziądzanka, która wczoraj powiadomiła policjantów o kradzieży auta. - Była bardzo zdenerwowana. Samochód zaparkowała na parkingu niestrzeżonym poprzedniego dnia. Wczoraj około godziny 16.00 poszła do samochodu i niestety nie było go na parkingu – relacjonuje Marzena Solochewicz-Kostrzewska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu.
Grudziądzanka wróciła do domu policyjnym radiowozem. Funkcjonariusze zdecydowali tak nie bez przyczyny. - Przypuszczali, że może kobiecie jeszcze coś istotnego się przypomni [...] - dodaje Pani rzecznik. Jak się okazało, na szczęście do kradzieży nie doszło, auto czekało na swoją właścicielkę przy jednym z pawilonów handlowych. Dlaczego? Ponieważ właśnie tam kobieta zostawiła je poprzedniego dnia.
Grudziądzanka wróciła do domu policyjnym radiowozem. Funkcjonariusze zdecydowali tak nie bez przyczyny. - Przypuszczali, że może kobiecie jeszcze coś istotnego się przypomni [...] - dodaje Pani rzecznik. Jak się okazało, na szczęście do kradzieży nie doszło, auto czekało na swoją właścicielkę przy jednym z pawilonów handlowych. Dlaczego? Ponieważ właśnie tam kobieta zostawiła je poprzedniego dnia.
PRZECZYTAJ JESZCZE