Koniec bitwy o Cmentarną?
Jest szansa, że spór handlowców z MPGN-em dobiegnie końca.
Sąd Gospodarczy w Toruniu zdecydował – troje przedsiębiorców z ulicy Cmentarnej prowadzi swoją działalność nielegalnie. Jeżeli nie opuszczą zajmowanych miejsc Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Nieruchomościami zgłosi sprawę o wykonanie czynności komorniczych.
REKLAMA
Wyrok Sądu oznacza, że troje handlowców nie posiada tytułu prawnego do prowadzeni handlu, a wpis do ewidencji działalności gospodarczej, na który powoływali się przedsiębiorcy, nie jest podstawą do prowadzenia działalności. Jedynym wiążącym dokumentem jest posiadanie zgody lub umowy. W związku z ich brakiem handlujący zostali zobowiązani do opuszczenia zajmowanego terenu. W przypadku, kiedy osoby te pozostaną i nadal handlowały będą przy ulicy Cmentarnej, MPGN będzie kontynuował sprawę w Sądzie o wydanie nieruchomości poprzez czynności komornicze.
- Spółka wielokrotnie wychodziła naprzeciw oczekiwaniom tych osób proponując polubowne rozwiązanie sprawy, jednak żadna oferta nie spotkała się z zainteresowaniem. Przed 1 listopada br. ponownie zadeklarowaliśmy możliwość swobodnego prowadzenia handlu przy ul. Cmentarnej, z której nie skorzystano łamiąc przy tym prawo poprzez uporczywe zajmowanie placu budowy bez zgody dzierżawcy terenu, a także lekceważąc wszystkie pozostałe osoby, które zgodnie z uzgodnieniami opłaciły swoje stanowiska i prowadziły handel w miejscach uzgodnionych – mówi Zenon Różycki, Prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami.
W chwili obecnej MPGN zwrócił się po raz ostatni do nielegalnie handlujących o dobrowolne opuszczenie zajmowanego terenu. Ponadto osoby te mają uporządkować teren, naprawić szkody finansowe, rzeczowe i moralne.
- Spółka wielokrotnie wychodziła naprzeciw oczekiwaniom tych osób proponując polubowne rozwiązanie sprawy, jednak żadna oferta nie spotkała się z zainteresowaniem. Przed 1 listopada br. ponownie zadeklarowaliśmy możliwość swobodnego prowadzenia handlu przy ul. Cmentarnej, z której nie skorzystano łamiąc przy tym prawo poprzez uporczywe zajmowanie placu budowy bez zgody dzierżawcy terenu, a także lekceważąc wszystkie pozostałe osoby, które zgodnie z uzgodnieniami opłaciły swoje stanowiska i prowadziły handel w miejscach uzgodnionych – mówi Zenon Różycki, Prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami.
W chwili obecnej MPGN zwrócił się po raz ostatni do nielegalnie handlujących o dobrowolne opuszczenie zajmowanego terenu. Ponadto osoby te mają uporządkować teren, naprawić szkody finansowe, rzeczowe i moralne.
PRZECZYTAJ JESZCZE