Ludzka pomysłowość nie zna granic
Fot. fotolia
Kobieta zamiast po taksówkę postanowiła zadzwonić po... policyjny radiowóz. Szczegóły w artykule.
REKLAMA
Po pierwsze taniej, a po drugie pewnie do celu. - Dzisiejszej nocy kilka razy kobieta dzwoniła na numer alarmowy grudziądzkiej policji. Policjanci domyślili się, że kobieta „dzwoni na siebie”. Kłamała mówiąc, że na ławce na ulicy Legionów siedzi kobieta potrzebująca pomocy i trzeba ją koniecznie odwieźć do hostelu – relacjonuje Marzena Solochewicz-Kostrzewska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu. Niestety, jej namowy na nic się zdały. Funkcjonariusze nie dali się zwieść przekonywaniom grudziądzanki.
PRZECZYTAJ JESZCZE