Masa Krytyczna: setki rowerzystów na grudziądzkich drogach
Choć głównym celem przejazdu jest zwrócenie uwagi na problem nieodpowiedniego traktowania rowerzystów to I Grudziądzka Masa Krytyczna była głównie dobrą zabawą.
W piątkowe popołudnie spod grudziądzkiego Ratusza kilkuset rowerzystów z miasta i okolic wzięło udział w I Grudziądzkiej Masie Krytycznej. Pokojowo, jednak mając cel rowerzyści w eskorcie policji przejechali ulicami nadwiślańskiego miasta.
REKLAMA
Masa Krytyczna to próba zwrócenia uwagi na rowerzystów, których życie w Grudziądzu, podobnie do wielu innych miast nie jest usłane różami. Ciągłe problemy z nie tak zbudowanymi ścieżkami rowerowymi, kierowcy, którzy uważając się za władców szos zapominają, że są ludzie, którzy konie mechaniczne zamieniają na dwa koła, a ich prawa i pozycja na polskich ulicach nie odbiega od innych. Aby przypomnieć, że pasjonatów rowerów w Grudziądzu jest wielu, skrzyknięto się w piątkowe popołudnie i na znak solidarności, rowerzyści połączeni wspólna pasją przejechali ulicami miasta.
Choć głównym celem przejazdu jest zwrócenie uwagi na problem nieodpowiedniego traktowania rowerzystów to I Grudziądzka Masa Krytyczna była głównie dobrą zabawą. Dlatego w peletonie kilkuset rowerzystów znaleźli się zarówno wprawieni i dojrzali cykliści, jak i dzieci i młodzież.
Warto podkreślić, że I Grudziądzka Masa Krytyczna, nie była jednorazową inicjatywą. Kolejna? Już w ostatni piątek czerwca i tak aż do jesieni.
Zachęcamy do oglądania zdjęć w dziale fotorelacje.
Choć głównym celem przejazdu jest zwrócenie uwagi na problem nieodpowiedniego traktowania rowerzystów to I Grudziądzka Masa Krytyczna była głównie dobrą zabawą. Dlatego w peletonie kilkuset rowerzystów znaleźli się zarówno wprawieni i dojrzali cykliści, jak i dzieci i młodzież.
Warto podkreślić, że I Grudziądzka Masa Krytyczna, nie była jednorazową inicjatywą. Kolejna? Już w ostatni piątek czerwca i tak aż do jesieni.
Zachęcamy do oglądania zdjęć w dziale fotorelacje.
PRZECZYTAJ JESZCZE