Misie Demokratki z wielkim sercem
Studiowanie to nie tylko nauka. To także chęć czynienia dobra i pomagania tym, którzy najbardziej tego potrzebują.
Dziś obchodzimy Światowy Dzień Pluszowego Misia. Z tej okazji studenci Wyższej Szkoły Demokracji pojawili się w Regionalnym Szpitalu Specjalistycznym w Grudziądzu. Celem akcji było sprawienie, aby na twarzach najmłodszych pojawił się piękny uśmiech.
REKLAMA
Pluszowe zabawki występują pod każdą postacią. Możemy spotkać pluszowe konie, delfiny, ptaki, płazy, czy postaci z bajek. Jednak od wielu lat prym w serduszkach dzieci prowadzi miś. Miły, mięciutki, z dzieckiem na dobre i na złe, wysłuchujący wszelkie troski oraz radości. Tym bardziej potrzebny gdy dziecko trafia do szpitala. Choroba, strach przed nieznanym, nieobecność rodziców to ogromny stres dla maluchów. Dlatego taki dzień jak dziś, gdy dwa ogromne Misie wędrują po dziecięcych oddziałach rozdając cukierki to chwila, która potrafi sprawić wiele radości i choć na na moment sprawić by zapomniały o chorobie. - Misie przypominają ciepło domu rodzinnego. Dziecko często z misiem zasypia, przytula się kiedy płacze, dlatego pluszak jest symbolem czegoś co daje ukojenie. - opowiada Pani Irena Nowak, ordynator oddziału dziecięco-młodzieżowego. - Dzieci przychodzą do szpitala często nie wiedząc co je czeka, często się boją, dlatego misie wpływają na poprawę ich samopoczucia. Odwracają uwagę od problemów, niepokoju i strachu, dlatego odwiedziny takie jak dziś są bardzo pożyteczne, dzieci są zadowolone, a przede wszystkim mają przerywnik w swojej chorobie. - dodaje Pani doktor.
Wesołe Misie i uśmiechnięte dzieci
Poza słodkim poczęstunkiem, który trafił do dzieci studenci Wyższej Szkoły Demokracji podarowali ogromnego Misia Demokratka, który od dziś zamieszkał w szpitalu. Na co dzień będzie cieszył oczy i buzie maluchów, które przebywają na Dziecięcym Specjalistycznym Oddziale Ratunkowym. - Na pewno poprawiliśmy dzieciom humor. Dziś jest pluszowy dzień misia, który myślę, że uczciliśmy bardzo fajnie. Dzieci wyściskane, uśmiechnięte to jest to o co nam chodziło. Miała to być frajda i ogromna radości i to zdanie udało nam się spełnić w 100% - komentuje Maciej Konieczny, student Wyższej Szkoły Demokracji.
Dzisiejsza wizyta w szpitalu nie była pierwszą inicjatywą samorządu studenckiego Wyższej Szkoły Demokracji. Kolejna z pewnością już niedługo. Czekamy na jaki wspaniały pomysł wpadną teraz władze i studenci WSD.
Wesołe Misie i uśmiechnięte dzieci
Poza słodkim poczęstunkiem, który trafił do dzieci studenci Wyższej Szkoły Demokracji podarowali ogromnego Misia Demokratka, który od dziś zamieszkał w szpitalu. Na co dzień będzie cieszył oczy i buzie maluchów, które przebywają na Dziecięcym Specjalistycznym Oddziale Ratunkowym. - Na pewno poprawiliśmy dzieciom humor. Dziś jest pluszowy dzień misia, który myślę, że uczciliśmy bardzo fajnie. Dzieci wyściskane, uśmiechnięte to jest to o co nam chodziło. Miała to być frajda i ogromna radości i to zdanie udało nam się spełnić w 100% - komentuje Maciej Konieczny, student Wyższej Szkoły Demokracji.
Dzisiejsza wizyta w szpitalu nie była pierwszą inicjatywą samorządu studenckiego Wyższej Szkoły Demokracji. Kolejna z pewnością już niedługo. Czekamy na jaki wspaniały pomysł wpadną teraz władze i studenci WSD.
PRZECZYTAJ JESZCZE