Musiał wyładować złość. Zniszczył dwa auta
(fot. archwium)
Pokłócił się z dziewczyną, wyszedł z lokalu, a swoją frustrację wyładował na dwóch zaparkowanych autach. Straty wyceniono na ponad 12 tys. i 8 tys. złotych.
REKLAMA
26-letni mężczyzna został zatrzymany i wczoraj usłyszał zarzut umyślnego zniszczenia samochodów marki BMW i Opel Astra. Do zdarzenia doszło 26 października. Mężczyzna pokłócił się na imprezie ze swoją narzeczoną, a złość postanowił wyładować na zaparkowanych przez lokalem dwóch autach – kluczykiem od samochodu zarysował karoserię. Zatrzymany przez policjantów tłumaczył swoje zachowanie: „musiałem wyładować złość”. Za tę złość mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
PRZECZYTAJ JESZCZE