Niskie wynagrodzenia – wina polskiej gospodarki?

Te 1,5 proc. według obliczeń, przy przeciętnym wynagrodzeniu, wynosi 55 zł. Jedni mówią „nie tak dużo” . jednak, gdy zarobki coraz częściej będą spadać, może uzbierać się z tego niezła suma. Co takiego miało wpływ na tak duży spadek? Otóż Euro 2012. Podczas mistrzostw pracy było więcej, więcej też nadgodzin, większa pensja, dodatkowo premia, która podwyższa średnią. Euro się skończyło i kwota wynagrodzeń wróciła do codzienności.

Wg GUS to spowalniająca gospodarka, o której informowaliśmy wcześniej, jest winna całemu zamieszaniu. Dzięki jej „hamowaniu” nie będzie możliwe zatrudnienie osób poszukujących zatrudnienia, podwyżek, co za tym idzie tworzenia nowych miejsc pracy. Zdaniem ekonomistów sytuacja ta przez najbliższe miesiące nie ulegnie zmianie. Nie pozostało nic innego, jak tylko czekać na tak bardzo upragnione obniżenie stopy procentowej.

Czytaj więcej na ten temat: http://www.grudziadz.twoje-miasto.pl/wiadomosci,kwe,spowalniajaca-gospodarka-oplaci-sie-kredytobiorcom