Nowe oblicze Zydeco Flow

- W Grudziądzu czujemy się jak w domu. – na wstępie podkreślali członkowie zespołu. Muzycy z pewnością stęsknili się za grudziądzką sceną, bowiem nie występowali na niej przez półtora roku. Tak długa rozłąka z idolami sprawiła, że na piątkowy koncert zdecydowało się przyjść bardzo dużo osób. Przyjaciele, znajomi oraz fani doskonale bawili się podczas dwóch części koncertu. Pierwsza z nich – akustyczna przyjęta została z ogromna aprobatą. Jednak przy dźwiękach takiej muzyki jaką jest blues trudno spokojnie siedzieć na swoich miejscach – nogi same ruszają się do tańca, dlatego już pod koniec tej części występu zarówno muzycy jak i część widowni podniosła się ze swoich krzeseł i ruszała w rytm starych utworów w nowej aranżacji.

Druga część koncertu to mieszanka najnowszych kompozycji w wersjach elektronicznych. Tutaj z pewnością już nikogo nie trzeba było namawiać do zabawy, bowiem cała sala, razem z zespołem „bujała się” w rytm, uwielbianej przez grudziądzan, muzyki.

Warto podkreślić, że okres podczas którego zespół nie występował na rodzimej scenie był dla nich bardzo pracowity. - W wielkim skrócie tworzyliśmy markę ZF. Był to rok zdecydowanie wykorzystanych szans. To dziwna sprawa, ale przez ten cały czas, mimo wielu wyróżnień jakie nas spotkały nabieraliśmy przede wszystkim pokory. Występy na tak dużych imprezach, festiwalach i wydarzeniach z jednej strony są wiatrem w skrzydła, a z drugiej każą nam się konfrontować z wielkimi kapelami, osobowościami scenicznymi, pokazując w ten sposób, że jesteśmy na początku drogi. – podkreślają muzycy. Dzięki swojemu zaangażowaniu muzycy dali kilkadziesiąt koncertów w całym kraju, dzięki czemu zyskali rzesze nowych fanów. Zydeco Flow występował na scenie miedzy innymi obok takich gwiazd jak Dżem, Perfect, Martyna Jakubowicz, Kasa Chorych, czy Nocna Zmiana Bluesa.