Nowy Rok o chłodzie i wodzie. Morsy zapraszają do kąpieli

Jeżeli na samą myśl o skoku do straszącej chłodem o tej porze roku wody, dostajesz zimnej skórki, to mimo wszystko raz jeszcze się nad tym zastanów. Choć wydaje się, że kąpiel w  zimnym jeziorze, to nic przyjemnego – tak naprawdę niesie wraz z sobą wiele pozytywów.

Mimo, że lodowata woda skutecznie odstrasza, to wbrew pozorom zimna kąpiel nie jest dla człowieka niczym dziwnym. Co więcej, osoby lubujące się w morsowaniu są takie same, jak my. Nie potrzeba do tego żadnych wyjątkowych umiejętności czy predyspozycji. Wystarczą chęci i rozgrzewka – identycznie jak przed każdym wysiłkiem fizycznym.

Plusy morsowania? Jest ich sporo. Począwszy od zahartowania organizmu, poprzez spadek zachorowań zimową porą, na uśmiechu na ustach w chłodne dni skończywszy. Ponadto po serii takich kąpieli skóra jest lepiej ukrwiona. To nie wszystko, u osób zażywających morsowania zauważono również poprawę wydolności układu sercowo-naczyniowego.

Jeżeli nadal czujesz, że nie bije w Tobie serce morsa, nic straconego. Okazji, żeby spróbować będzie bowiem całe mnóstwo. Grudziądzkie morsy spotykają się co tydzień na dzikiej plaży - zapraszają wszystkich chętnych do morsowania w każdą niedzielę o 10:00. Rozgrzewkę zaczyna wspólne bieganie o godzinie 9:20. Zachęcamy!