Pogrzeb Zygmunta Libery ps. Babinicz

Uroczystości pogrzebowe przebiegały w podniosłej, patriotycznej atmosferze. Oprócz prezydenta Grudziądza Macieja Glamowskiego i jego pełnomocnika ds. uroczystości patriotycznych Dariusza Millera wzięli w nich udział: wicewojewoda Józef Ramlau, przedstawiciele Instytutu Pamięci Narodowej, służb mundurowych, organizacji patriotycznych, młodzieży i mieszkańców Grudziądza. Reprezentowani byli także radni grudziądzkiej Rady Miejskiej.

- Prawdziwy bohater wraca opromieniony chwałą, a ci, którzy chcieli skazać go na zapomnienie, znani są już tylko ze swych zbrodni – mówi prezydent Grudziądza. - Jesteśmy oto świadkami historycznego wydarzenia, które jest jawnym dowodem na to, że prawda i dobro mogą zwyciężać, nawet jeśli zwycięstwo ma wymiar jedynie moralny. Nasza obecność i udział w tych uroczystościach pogrzebowych pokazują, że w świecie, który pragniemy kształtować, zło nie ma i nie może mieć ostatniego słowa. Żegnamy człowieka, który wiódł dobre życie do chwili, w której w haniebny sposób zostało mu ono odebrane.

Zygmunt Libera wziął udział w wojnie obronnej 1939 roku, po czym wstąpił do Polskiej Organizacji Zbrojnej „Racławice”. W maju 1942 roku przeszedł do AK, a w 1944 roku dołączył do oddziału Zdzisława Brońskiego „Uskoka”.

W lutym 1945 roku „Uskok” reaktywował oddział partyzancki w ramach Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”, w którym Zygmunt Libera pełnił funkcję zastępcy dowódcy do spraw administracyjnych oraz dowodził jednym z patroli.

Aresztowany w maju 1949 roku w Nowej Woli, wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego w Lublinie skazany został na karę śmierci. Wyrok wykonano 28 maja 1950 roku w więzieniu na Zamku w Lublinie.

Szczątki ppor. Zygmunta Libery ps. „Babinicz” odnaleziono w listopadzie 2019 roku na Cmentarzu Rzymskokatolickim przy ul. Unickiej w Lublinie podczas prac poszukiwawczych prowadzonych przez pracowników Biura Poszukiwań i Identyfikacji Instytutu Pamięci Narodowej.

Marcin Mielnicki
Biuro Prasowe i Medialne