Protest rolników w Grudziądzu (foto)
Gospodarze pod starostwem zaparkowali swoje pojazdy, blokując przy tym wyjazd z parkingu urzędu. Następnie pieszo przemieścili się na skrzyżowanie Al. 23 stycznia z Focha i Piłsudskiego. Zaczęły się tworzyć gigantyczne korki. Grudziądzanie byli bardzo zdenerwowani zaistniałą sytuacją. Zablokowany został również most przez Wisłe, co spowodowało kolejne utrudnienia w ruchu. "Nie mam jak dostać się do domu! To skandal!"- mówi zdenerwowana mieszkanka Świecia nad Wisłą, która wczoraj czekała na autobus na grudziądzkim dworcu PKS. Pikietę zakończono ok. godziny 18, jednakże protestujący zapowiadają, że na tym nie koniec. Dzisiaj również chcą zablokować Grudziądz.
Gospodarze domagają się przyjazdu przedstawicieli Rządu między innymi wicepremiera Janusza Piechocińskiego. Chcą rozmawiać o drastycznie spadających cenach skupu zbóż. Zapowiadają, że jeśli ich żądania nie zostaną spełnione będą nadal blokować nasze miasto. Nasuwa się pytanie: jak długo? Rolnicy szybko odpowiadają: Tak długo, ile będzie trzeba!