reklama
kategoria: Miasto
30 wrzesień 2011

Prywatne Eldorado

zdjęcie: Prywatne Eldorado / Konflikt pomiędzy handlowcami z ulicy Cmentarnej a MPGN trwa.
Konflikt pomiędzy handlowcami z ulicy Cmentarnej a MPGN trwa.
W wrześniu rozpoczęła się budowa dwóch pierwszych pawilonów przy ulicy Cmentarnej. Konstrukcja pierwszego z nich powinna powstać do 1 listopada. Projekt zdecydowanie potrzebny, ale nie wiedząc dlaczego wokół budowy zrodziły się ogromne kontrowersje.
REKLAMA
Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Nieruchomościami wyłoniło wykonawcę, który za kwotę 1 143 670,14 zł wybuduje 7 podwójnych obiektów wraz z infrastrukturą towarzyszącą. Pomysł na likwidację obecnie istniejących namiotów powstał już kilka lat temu i spotkał się z ogólną akceptacją handlowców z ulicy Cmentarnej. - Chcieliśmy aby powstały nowe, funkcjonale i ładne domki. - komentuje jeden z przedsiębiorców - Przedstawiono nam jednak kosztorys, z którego wynikało, że za uzyskanie samych pozwoleń będziemy musieli zapłacić około 5 tys. zł. Dlatego z przyczyn finansowych musieliśmy z naszego pomysłu zrezygnować i zgodzić się na budowę pawilonów przez Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Nieruchomościami. - dodaje handlowiec.

Przedstawiciele MPGN-u spotykali się ze sprzedawcami z ulicy Cmentarnej i wielokrotnie konsultowali dokumentację obiektów oraz poznawali potrzeby i wymagania handlowców. - Od samego początku wszystkie nasze działania były uzgadniane z handlującymi. Nie zmienialiśmy żadnych postanowień, a wygląd pawilonów dostosowaliśmy tylko do celów uzyskania pozwoleń na budowę. - argumentuje Zenon Różycki, Prezes MPGN. - W zasadzie próba wycofania się z naszych uzgodnień świadczy tylko o tym, że część handlowców od samego początku nie była zainteresowana budową pawilonów handlowych i zrobieniem porządku z „foliowym miasteczkiem”. - dodaje Prezes.



Niewidzialna dłoń

Handlowcy z ulicy Cmentarnej narzekają przede wszystkim na zmiany warunków umowy. - Początkowo miało być wybudowanych 16 pawilonów, a każdy z nas miał zatrzymać swoje dotychczasowe miejsce. - tłumaczy handlowiec. - Umowa ta została zerwana, a osoby handlujące na początku ulicy dostały teren, który my zajmujemy. Dlatego powstał ten konflikt. - dodaje zirytowany. Część handlujących narzeka także na działania radnego Stanisława S., który zarządza kilkoma straganami. - Radny chce zawładnąć naszymi miejscami. To on odwiedza MPGN i namawia Prezesa do działania na naszą niekorzyść. Gdyby nie stał tu Pan S. wtedy mielibyśmy idealny spokój. - komentują jednogłośnie.

Co z kaucją?
Prezes MPGN-u poinformował nas także o obowiązkowej kaucji w wysokości 1200 zł, do wpłaty której zobowiązani zostali przedsiębiorcy z ulicy Cmentarnej. - Celowo wprowadziliśmy kaucję w umowie przedwstępnej aby posiadać symboliczne zabezpieczenie. Osoba, która podpisze umowę po wybudowaniu pawilonu nagle się nie rozmyśli – mówi Prezes Różycki. W odpowiedzi jeden z handlujących opowiada, że kwotę 1200 zł wpłacił, a pomimo to dostał pismo, w myśl którego z dniem 1 września musi opuścić zajmowany teren. - Prezes dysponuje moją kaucją, a mimo to chce mnie stąd wyrzucić. - tłumaczy zdenerwowany handlowiec.

Każdy sobie rzepkę skrobie

- Część osób przemyślała warunki, dzięki czemu do umowy przystąpiło 11 osób, 1 handlujący poprosił o możliwość wyprzedaży swojego towaru, a 8 osób poinformowało nas, że nie akceptuje warunków. Osoby te manipulują wydarzeniami próbując maksymalnie opóźnić inwestycję. - komentuje Zenon Różycki. - Ponadto handlowcy wymagają od nas, że zgodzimy się na zapis, który mówi o braku możliwości wypowiedzenia umowy, w przypadku nie płacenia czynszu. Nie możemy się na to zgodzić, chociażby dlatego, że jest to standardowy punkt umowy. - tłumaczy Prezes jednocześnie dodając, że osoby te nie godzą się także na prawo do jednego pawilonu o powierzchni 40m w cenie 600zł netto miesięcznie oraz kwestionują zapis terminu umowy, który MPGN ustalił na czas nieokreślony. - Zdajemy sobie sprawę, że tym osobom ciężko będzie przenieść się z kilkuset metrów, które obecnie zajmuje do pomieszczenia 40m, ale należy zaznaczyć, że obecnie handlujący zajmują teren chodnika oraz pasa drogowego, a to stwarza niebezpieczeństwo dla osób poruszających się ulicą. Handlowcy zaś umowę podważają m.in. ze względu na niekonkretne zapisy. - Nie możemy zgodzić się z tą umową ponieważ zawiera ona błędy formalne. Nie można obciążać nas w umowie kosztami konserwacji i bieżącymi remontami. Tego typu opłaty powinny zostać uwzględnione w czynszu. - tłumaczy handlowiec.

Prywatne Eldorado
Część osób, która obecnie zarządza namiotami przy ulicy Cmentarnej robi to bezprawnie, ponieważ korzysta z terenu bez umowy z MPGN-em oraz z miastem, bowiem umowa z Urzędem Miasta wygasła z dniem 30 czerwca. - Pomimo braku podstaw handlujący nadal przebywają na ulicy Cmentarnej. My nie chcemy używać rozwiązań siłowych, w związku z czym skierowaliśmy sprawę do sądu o eksmisję. Nie będziemy godzić się na to, aby handlowali w tym czasie bez żadnych zgód. - sytuację opisuje Prezes Zenon Różycki. Natomiast zarządzająca jednym z namiotów opowiada o sytuacji, do której zdaniem Pani Hanny doszło kilka dni temu. - Przyjechała do mnie ochrona wynajęta przez MPGN i napadła na moje stanowisko. Zaczęli niszczyć mój namiot, rozcinać dach i dewastować mienie. Wtedy zadzwoniłam po syna, który szybko przyjechał na miejsce. Doszło do szarpaniny, w której ucierpiało moje dziecko. Ja również zostałam uderzona i rzucona na ziemię. - opowiada roztrzęsiona Pani Hanna.

Osoby postronne sytuację handlowców komentują - To państwo bezprawia, w którym każdy robi co chce. Płoty niszczą, siatki rozrywają i handlują nielegalnie.



Budowa trwa
W chwili obecnej firma budująca pawilony ma lekkie opóźnienie z wykonaniem inwestycji, jednak MPGN konsekwentnie współpracuje z wykonawcą w sprawie inwestycji. - Jeżeli prace będą kontynuowane wtedy będziemy starali się przesuwać namioty, aby umożliwić wykonawcy prace. Osoby, które myślą o temacie rozsądnie podpisały umowy i z niecierpliwością czekają na wybudowanie pawilonów. - informuje Prezes MPGN - Nawet ruchy polityczne angażują się w tę sprawę, a jeden z polityków włączył się w niszczenie naszego mienie i został przyłapany na gorącym uczynku. Mamy nadzieję, że organy ścigania skutecznie rozliczą go z tego tytułu. - kontynuował Prezes.

Ostatecznie sprawę rozstrzygnie sąd. Martwi tylko fakt, że do dantejskich scen dochodzi niedaleko cmentarza - miejsca, w którym każdy człowiek powinien zachowywać się spokojnie, z godnością i szacunkiem.


NK
PRZECZYTAJ JESZCZE
pogoda Grudziądz
13.9°C
wschód słońca: 04:19
zachód słońca: 21:18
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Grudziądzu

kiedy
2025-09-14 16:00
miejsce
Centrum Kultury Teatr, Grudziądz,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-09-14 19:00
miejsce
Centrum Kultury Teatr, Grudziądz,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-09-20 15:00
miejsce
Centrum Kultury Teatr, Grudziądz,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-09-21 18:00
miejsce
Centrum Kultury Teatr, Grudziądz,...
wstęp biletowany