Przedwyborcze refleksje: Janusz Dzięcioł
Janusz Dzięcioł - kandydat do sejmu z list Platformy Obywatelskiej.
W niedzielę, 9 października pójdziemy na wybory. Nasze głosy zadecydują o tym, kto przez najbliższe cztery lata będzie zasiadał w Sejmie i Senacie. Poznajcie kandydatów z naszego regionu.
REKLAMA
Redakcja: Jakie według Pana są najważniejsze potrzeby naszego regionu?
Janusz Dzięcioł: Taki region jak nasz, ma wiele problemów, które powinny być rozwiązane natychmiast. Jednak jako poseł biorę pod uwagę te, którymi mogę się skutecznie zająć. Moim zdaniem najważniejsza jest walka z bezrobociem. Istotne jest również to, by rozpocząć prace nad trasą S5. A z perspektywy Grudziądza (oprócz wspomnianego bezrobocia)- przyłączenie trasy średnicowej do autostrady.
Redakcja: Czy widzi Pan ratunek dla solanek?
Janusz Dzięcioł: Solanki są w złej kondycji, bo władze miasta na stanowiskach menadżerskich obsadzają osoby niekompetentne. To przykład jak duży potencjał można zmienić w porażkę. Moim zdaniem w tej sytuacji, jedynym ratunkiem dla solanek jest włączenie ich w struktury szpitala. To mogłoby również umożliwić korzystanie z nich mniej zamożnym grudziądzanom.
Redakcja: Jak wyobraża sobie Pan pierwszy dzień w Sejmie?
Janusz Dzięcioł: Pierwsze dni w Sejmie, to dni typowo organizacyjne. Rozdzielane są miejsca w Komisjach, odpowiednie dokumenty. Posłowie, którzy znaleźli się tam po raz pierwszy, muszą zostać zapoznani z nowym miejscem pracy. Trochę przypomina to pierwszy dzień w szkole.
Redakcja: Jaką ma Pan wizję zatrzymania młodych ludzi w mieście?
Janusz Dzięcioł: Młodzi ludzie nie wiążą swojej przyszłości z naszym miastem, bo nie mają tu możliwości stworzenia swojej małej stabilizacji. Związane jest to m.in. z ogromnym bezrobociem. Praca, miejsca w przedszkolach i żłobkach dla dzieci, miejsca rozrywki i rekreacji- to jest to co wiąże młodych ludzi z miejscem zamieszkania.
Redakcja: Dlaczego wyborcy powinni zagłosować właśnie na Pana?
Janusz Dzięcioł: Przyszła kadencja będzie szansą na kontynuację spraw, które były dla mnie priorytetowe do tej pory- jak na przykład pomoc w pozyskiwaniu środków finansowych dla Powiatowego Urzędu Pracy. Walka z bezrobociem, to nie tylko inwestycje, ale również wspieranie i aktywizowanie osób bez pracy. Równie ważne jest dla mnie, aby od początku wspierana przeze mnie jako posła- budowa trasy średnicowej, zakończyła się przyłączeniem jej do autostrady.
Dodatkowo, tak jak do tej pory, będę wspierał lokalne inicjatywy z obszaru sportu i kultury oraz reagował na Państwa sygnały. Będzie to kontynuacja mojej dotychczasowej działalności.
Janusz Dzięcioł: Taki region jak nasz, ma wiele problemów, które powinny być rozwiązane natychmiast. Jednak jako poseł biorę pod uwagę te, którymi mogę się skutecznie zająć. Moim zdaniem najważniejsza jest walka z bezrobociem. Istotne jest również to, by rozpocząć prace nad trasą S5. A z perspektywy Grudziądza (oprócz wspomnianego bezrobocia)- przyłączenie trasy średnicowej do autostrady.
Redakcja: Czy widzi Pan ratunek dla solanek?
Janusz Dzięcioł: Solanki są w złej kondycji, bo władze miasta na stanowiskach menadżerskich obsadzają osoby niekompetentne. To przykład jak duży potencjał można zmienić w porażkę. Moim zdaniem w tej sytuacji, jedynym ratunkiem dla solanek jest włączenie ich w struktury szpitala. To mogłoby również umożliwić korzystanie z nich mniej zamożnym grudziądzanom.
Redakcja: Jak wyobraża sobie Pan pierwszy dzień w Sejmie?
Janusz Dzięcioł: Pierwsze dni w Sejmie, to dni typowo organizacyjne. Rozdzielane są miejsca w Komisjach, odpowiednie dokumenty. Posłowie, którzy znaleźli się tam po raz pierwszy, muszą zostać zapoznani z nowym miejscem pracy. Trochę przypomina to pierwszy dzień w szkole.
Redakcja: Jaką ma Pan wizję zatrzymania młodych ludzi w mieście?
Janusz Dzięcioł: Młodzi ludzie nie wiążą swojej przyszłości z naszym miastem, bo nie mają tu możliwości stworzenia swojej małej stabilizacji. Związane jest to m.in. z ogromnym bezrobociem. Praca, miejsca w przedszkolach i żłobkach dla dzieci, miejsca rozrywki i rekreacji- to jest to co wiąże młodych ludzi z miejscem zamieszkania.
Redakcja: Dlaczego wyborcy powinni zagłosować właśnie na Pana?
Janusz Dzięcioł: Przyszła kadencja będzie szansą na kontynuację spraw, które były dla mnie priorytetowe do tej pory- jak na przykład pomoc w pozyskiwaniu środków finansowych dla Powiatowego Urzędu Pracy. Walka z bezrobociem, to nie tylko inwestycje, ale również wspieranie i aktywizowanie osób bez pracy. Równie ważne jest dla mnie, aby od początku wspierana przeze mnie jako posła- budowa trasy średnicowej, zakończyła się przyłączeniem jej do autostrady.
Dodatkowo, tak jak do tej pory, będę wspierał lokalne inicjatywy z obszaru sportu i kultury oraz reagował na Państwa sygnały. Będzie to kontynuacja mojej dotychczasowej działalności.
PRZECZYTAJ JESZCZE