Sesja ma wielkie oczy

Na myśl o zbliżających się egzaminach dostajesz gęsiej skórki? Sesja to czas, który nie ominie żadnego studenta. Niekiedy materiału do opanowania jest tak dużo jak soli w Morzu Martwym, natomiast czasu niewiele. Często do ostatniego momentu przed sesją trwa "rozdawanie" ocen z przedmiotów nie objętych egzaminami. Może to przybrać różne formy: kolokwium lub np. prezentacji. Wszystko to sprawia, że grafik studenta jest wypełniony dosłownie po brzegi, a czas na przygotowania do sesji znajduje się dopiero wtedy, kiedy ona już na dobre trwa. Jakie sposoby na opanowanie przedegzaminacyjnego stresu mają grudziądzcy studenci?

Moim sposobem jest robienie porządków. Za każdym razem zanim zabiorę się do nauki generalnie sprzątam swój pokój. - Opowiada Ewelina, studentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Ja na szczęście bardzo się nie stresuję. Myślę sobie, że profesor też człowiek i jakoś zdaję. - Komentuje Paweł, student marketingu.

Pamiętaj, aby w ferworze nauki nie zapominać o regularnych, co więcej bardziej obfitych niż zwykle posiłkach. Obfitych, czyli bogatych we wszystko to, co niezbędne, aby zregenerować siły i choć odrobinę nadrobić "zarwaną" noc. W jakie składniki powinien być bogaty posiłek żaka? Przede wszystkim w żelazo – znajdziemy je np. w czekoladzie, fasoli, szpinaku i grochu. Skutecznie poprawia koncentrację, dzięki czemu łatwiej jest skupić się na tym, co naprawdę ważne. Zwróć uwagę, aby Twoja dieta była bogata w lecytynę. Jedz orzeszki ziemne, soję i kiełki pszenicy. Natomiast, odpowiedzialny za naszą zdolność do zapamiętywania kwas linolowy znajdziesz w rybach.



KK