Straż Miejska nie zapomina o bezdomnych
Wczoraj Straż Miejska odebrała 4 zgłoszenia o koczujących na klatkach schodowych bezdomnych.
Dziś funkcjonariusze Straży Miejskiej w Grudziądzu i przedstawiciele Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie odwiedzili miejsca przebywania bezdomnych. Sześć osób pouczono o możliwości skorzystania z pomocy Schroniska im. św. Brata Alberta i Noclegowni.
REKLAMA
Za oknem prawdziwa zima. Co więcej, temperatury nie rozpieszczają nas już od dawna. Taka pogoda, to trudny czas dla bezdomnych, którzy schronienia szukają na opustoszałych o tej porze roku ogrodach działkowych, pustostanach, polach. Dziś funkcjonariusze Straży Miejskiej w Grudziądzu wraz z przedstawicielami Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie odwiedzili miejsca przebywania bezdomnych. Jak poinformował nas dyżurny grudziądzkiej Straży Miejskiej 6 osób pouczono, że mogą korzystać z pomocy Schroniska im. św. Brata Alberta oraz Noclegowni.
Bezdomni koczują na klatkach schodowych
Niestety, nie wszyscy chcą pomocy. Bezdomni muszą wyrazić zgodę na to, aby przewieźć ich do noclegowni. Musu nie ma, ale kiedy jest duży mróz staramy się, aby te osoby jednak tam trafiły – mówi dyżurny Straży Miejskiej w Grudziądzu. Codziennie funkcjonariusze Straży Miejskiej odbierają 3-4 zgłoszenia o bezdomnych koczujących na klatkach schodowych. Ponadto, wczoraj jedną osobę znajdującą się pod wpływem alkoholu przewieziono do szpitala.
(K.K.)
Bezdomni koczują na klatkach schodowych
Niestety, nie wszyscy chcą pomocy. Bezdomni muszą wyrazić zgodę na to, aby przewieźć ich do noclegowni. Musu nie ma, ale kiedy jest duży mróz staramy się, aby te osoby jednak tam trafiły – mówi dyżurny Straży Miejskiej w Grudziądzu. Codziennie funkcjonariusze Straży Miejskiej odbierają 3-4 zgłoszenia o bezdomnych koczujących na klatkach schodowych. Ponadto, wczoraj jedną osobę znajdującą się pod wpływem alkoholu przewieziono do szpitala.
(K.K.)
PRZECZYTAJ JESZCZE