Studenci WSD zwiedzili Warszawę

Wyjazd do stolicy zaplanowano w bardzo wczesnych godzinach. Zbiórkę studentów przewidziano na godzinę 4:30 na parkingu Wyższej Szkoły Demokracji przy ulicy Nauczycielskiej. Po sprawdzeniu przez policję autokaru i stanu trzeźwości kierowcy podekscytowani i żądni wrażeń żacy, punktualnie o godzinie 5:00 wyruszyli na podbój Warszawy, zgarniając po drodze opiekunów grupy - dr I. Kapsę, dr hab. D. Karnowską oraz mgr J. Liczmańską. Jadąc do stolicy humory studentom dopisywały, a czas umilało karaoke w wykonaniu członków wycieczki.

Sejm RP otworzył swoje bramy

Punktualnie o godzinie 11:30 studenci spotkali się z Posłem Januszem Dzięciołem, który oprowadził ich po budynku polskiego Parlamentu. - Poseł Dzięcioł zaprowadził nas do jednej z sal konferencyjnych, w której czekał na nas marszałek Niesiołowski. Studenci bardzo uważnie słuchali krótkiej prelekcji na temat pracy i struktury Sejmu RP oraz mieli możliwość zadawania pytań, dzięki czemu wywiązała się ciekawa dyskusja – opowiada Joanna Liczmańska, opiekun grupy.

Po spotkaniu z marszałkiem studenci udali się do Sali Obrad, w której trwała debata na temat leków dla pacjentów leczących się na choroby onkologiczne. Oprócz możliwości przysłuchiwania się niezwykle ważnej dla losów państwa dyskusji, studentom udało się dostrzec wśród obradujących wiele znanych postaci, takich jak posłowie czy senatorowie. - Po opuszczeniu sejmowego gmachu Janusz Dzięcioł pokazał gdzie mieści się stołówka i hotel sejmowy. Pożegnaliśmy się z posłem pod Kancelarią Prezydencką robiąc sobie pamiątkowe zdjęcie – dodaje Joanna Liczmańska.

W planie wycieczki do Warszawy była także między innymi wizyta w Muzeum Powstania Warszawskiego, zwiedzanie Starego Miasta, przejście jedną z najbardziej znanych warszawskich ulic - Nowy Świat oraz odwiedzenie Ogrodów Łazienkowskich.