Teren, którego nikt nie chce. Przynajmniej na razie

Jak poinformowała Magdalena Jaworska-Nizioł, rzecznik prasowy ratusza, nadal nikt nie zgłosił żadnej wiążącej oferty zakupu nieruchomości. Co do tego terenu miasto ma jednak pewne konkretne plany. Na obszarze 8982 m² ma stanąć zabudowa handlowa o powierzchni sprzedaży powyżej 2000 m². - W przypadku nieruchomości o wielkości 3090 m², której cena to 950 tys. zł, możliwa jest zabudowa śródmiejska, tj. mieszkaniowa, usługowa wraz z urządzoną zielenią i terenami komunikacji – dodaje rzeczniczka.

To już drugi przetarg, obiektem którego były położone w centrum miasta tereny poszpitalne. I drugi, którego nie udało się rozstrzygnąć. Wiadomo jednak, że nie ostatni. Miasto zdecydowało się na analizę wartości nieruchomości i wszczęcie kolejnego postępowania przetargowego. Co za tym idzie, na zmianę wyglądu terenów położonych przy ulicy Sikorskiego trzeba będzie jeszcze poczekać.

Choć tutaj nic się nie dzieje, na szczęście powoli znika gruzowisko pozostałe po byłych Zakładach Mięsnych przy ulicy Chełmińskiej. Widok, jaki witał kierowców tuż po wjeździe do miasta od strony ul. Gdyńskiej, długo nie napawał optymizmem. Po uprzątnięciu terenu tu również ma powstać obiekt o powierzchni sprzedaży powyżej 2000 m², a także budynki mieszkaniowe, biura i hotel.