Uciekał przed policją, miał powód. Grozi mu 10 lat
- W minioną środę kryminalni zajmujący się przestępczością narkotykową podczas służby zauważyli na Al. Niepodległości kierowcę passata, w którym rozpoznali mężczyznę wielokrotnie notowanego przez policję między innymi za kradzieże samochodów, wymuszenia haraczy, a także za posiadanie znacznych ilości narkotyków. Kryminalni postanowili zatrzymać kierującego do kontroli drogowej i sprawdzić co 29-latek robi w Sopocie - informuje Komenda Główna Policji.
Gdańszczanin przewoził w swoim aucie blisko 300 gramów amfetaminy. Jej czarnorynkowa wartość to ok. 9 tys. zł. Uciekając przed policjantami wyrzucił pakunek z narkotykami, jednak nie uchroni go to przed postawieniem zarzutów posiadania znacznej ilości narkotyków.
- Na widok zatrzymujących go policjantów, kierowca gwałtownie przyspieszył i skręcił w ślepą uliczkę - kiedy zorientował się, że nie ma drogi ucieczki, wybiegł z auta i zaczął uciekać pieszo. Podczas ucieczki wyrzucił pakunek. Policyjny pościg nadal trwał i zakończył się zatrzymaniem na ul. Herberta. Gdańszczanin trafił do policyjnego aresztu - dodają Funkcjonariusze z KMP.
fot. www.policja.pl
Zatrzymany mężczyzna spędzi w areszcie trzy miesiące. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi mu do 10 lat więzienia.