UMK rezygnuje z Grudziądza

- Niestety nie mamy finansowych i kadrowych możliwości powołania Wydziału w warunkach znowelizowanej ustawy o szkolnictwie wyższym. Wobec istniejących uregulowań prawnych Uniwersytet będzie zmuszony do stopniowego wygaszania działalności w Grudziądzu - mówił prof. Andrzej Tretyn.  

Największy deficyt w historii

Najistotniejszą przeszkodą w uruchomieniu Wydziału Zamiejscowego UMK w Grudziądzu jest, zgodnie z zapewnieniami Rektora, kondycja finansowa uczelni, która w ostatnim roku budżetowym odnotowała największy deficyt w całej swojej historii.

- Zwrócił również uwagę na fakt, że żaden z wydziałów Uniwersytetu nie był w stanie zapewnić odpowiedniej liczby pracowników, którzy zostaliby oddelegowani do pracy w Grudziądzu - czytamy w informacji z Ratusza.

Prezydent nie kryje zaskoczenia

Prezydent Robert Malinowski otrzymał w miniony piątek, tj. 12 kwietnia pismo przesłane przez Rektora UMK, który poza decyzją o opuszczeniu Grudziądza zapewnił włodarza, że Ośrodek w naszym mieście nie zostanie zlikwidowany zanim jego studenci nie zakończą rozpoczętego cyklu kształcenia.

- Z ogromnym zaskoczeniem i żalem przyjąłem informację, o zamiarze rezygnacji przez Uniwersytet Mikołaja Kopernika z organizacji Wydziału Zamiejscowego w Grudziądzu. Zwłaszcza, że osobiście uczestniczyłem w działaniach mających na celu uzyskanie zgody Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego na przedłużenie działalności Ośrodka Zamiejscowego UMK w Grudziądzu. Nie docierały do mnie ze strony Uniwersytetu żadne sygnały o zamiarze wycofania się z prowadzenia działalności na terenie naszego miasta, a wręcz byłem zapewniany o podjętych już decyzjach na rzecz jej rozszerzenia. Znana była także deklaracja Pana Rektora o osobistym zaangażowaniu się w rozwój naszego Ośrodka. Moje stanowisko w tej sprawie przekazałem Rektorowi - powiedział prezydent Robert Malinowski.

Na potwierdzenie naszych słów zamieszczamy fragment budżetu miasta na 2013 r., w którym jest mowa o UMK w Grudziądzu.

Poniżej prezentujemy fragmenty listu adresowanego do Rektora Andrzeja Tretyna:

„Od początku działalności Uniwersytetu w Grudziądzu miasto wspiera UMK w formie dotacji, przekazało także na działalność ośrodka wyremontowany budynek w centrum Miasta.

Ze szczególną radością odebrałem podjęcie przez UMK kształcenia na kierunku Pielęgniarstwo, gdyż potrzeby związane z zatrudnieniem osób wykonujących ten zawód są bardzo duże i będą rosły. Dyrektor Szpitala oraz pracownicy Urzędu Miejskiego w Grudziądzu osobiście zaangażowali się w promocję tego kierunku, zaś radni na ostatniej sesji Rady Miejskiej zaakceptowali propozycję zabezpieczenia w budżecie dodatkowych środków na wyposażenie pracowni kształcącej przyszłe pielęgniarki. Nowe kierunki kształcenia (Pedagogika Sportu, Studia Menedżersko-Finansowe) związane z deklarowanym przez Władze Uczelni utworzeniem Wydziału Zamiejscowego UMK z pewnością także cieszyłyby się dużym zainteresowaniem, o czym świadczą sygnały odbierane od uczniów szkół ponadgimnazjalnych z Grudziądza i okolic.

    Wspomniany przez Pana Rektora niski nabór w Grudziądzu był bez wątpienia skutkiem niewystarczającej promocji oferty ZOD UMK w Grudziądzu, a także pojawiającymi się dezinformacjami.    Jednocześnie chciałbym zauważyć, że od października 2012 r., na skutek zatrudnienia dodatkowego pracownika w ZOD w Grudziądzu, Ośrodek zaczął bardzo aktywnie angażować się w życie miasta, a także rozpoczęto szerokie działania promocyjne. W tym czasie zaczął funkcjonować w naszym mieście Uniwersytet Dziecięcy, we wspólnych planach było także utworzenie Uniwersytetu Trzeciego Wieku.
    Kończąc pragnę zaapelować o ponowne przeanalizowanie decyzji o zaniechaniu organizacji Wydziału Zamiejscowego UMK w Grudziądzu oraz deklaruję wolę spotkania się  w tej sprawie z Panem Rektorem oraz Władzami Uczelni. W przypadku podtrzymania decyzji o wycofaniu się z jego utworzenia, proszę o rozważenie możliwości kontynuacji naborów na rok akademicki 2013/2014 w ramach obecnie prowadzonych w Grudziądzu kierunków studiów.”

Decyzja wydaje się być nieodwołalna. Czy i jak miasto odzyska zainwestowane pieniądze, tego nie możemy jeszcze powiedzieć. Jednak z całą pewnością faktem jest, że ta informacja jest ciosem w nasze miasto.

Źródło: Biuro Prezydenta