NOCLEGI
ROZKŁADY
Wypadek gonił wypadek
Fot. JAGA
W ciągu ostatnich dni na ulicach miasta miały miejsce aż trzy tragiczne w skutkach wypadki. 8-letni chłopiec i około 45-letnia kobieta są hospitalizowani w grudziądzkim Szpitalu. Natomiast, 83-letni mężczyzna nie żyje.
REKLAMA
Zła passa zaczęła się tydzień temu, w piątek. Około godziny 19.00, fiat potrącił na pasach 8-letniego chłopca. Sprawca wypadku, 24-letni mężczyzna zbiegł z miejsca zdarzenia. Jednak po upływie dwóch godzin stawił się na Komendzie i przyznał do popełnionego czynu. W poniedziałek Sąd orzekł w tej sprawie. Mężczyzna zostanie tymczasowo aresztowany na okres 1 miesiąca.
- Kierowcę powinna spotkać kara, bo nie zachował się odpowiedzialnie i nie udzielił pomocy [..] - komentuje jeden z naszych czytelników. I rzeczywiście, zależnie od decyzji Sądu, za spowodowanie wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia, mężczyźnie grozi nawet 12 lat pozbawienia wolności.
Niebezpieczeństwo na pasach
Dwa dni później, w niedzielę, tj. 27 lutego młody, 18-letni kierowca potrącił na ulicy Kalinkowej 83-letniego mężczyznę. To zdarzenie także miało miejsce na przejściu dla pieszych. Grudziądzanin został przewieziony do szpitala, gdzie w wyniku licznych obrażeń ciała zmarł następnego dnia.
Wczoraj, około godziny 12.30 samochód marki Ford potrącił przechodzącą na pasach około 45-50 letnią kobietę. Do wypadku doszło na skrzyżowaniu ulic: Piłsudskiego i Al. 23 Stycznia. Poszkodowana jeszcze chwilę po uderzeniu była świadoma, jednak później straciła przytomność. Jest hospitalizowana w grudziądzkim szpitalu.
Dlaczego?
Zastanawia, dlaczego do wypadków najczęściej dochodzi tam, gdzie piesi powinni czuć się najbezpieczniej? W Grudziądzu wiele jest jeszcze przejść dla pieszych, gdzie brakuje odpowiedniej sygnalizacji świetlnej. Zdaniem naszych czytelników są w mieście także takie miejsca, w których widoczność jest znacznie ograniczona.
- Roślinność w tym szarym mieście powinna być jak najbardziej, ale nie tam, gdzie zagraża życiu i zdrowiu ludzi. Młodzież tam wręcz wybiega na ulice. Przebiegną jedne pasy i z rozbiegu biegną na drugie. Wyskakują zza krzaków i nieszczęście gotowe. […] Wyciąć te krzewy! Tyle tam jest wypadków i nikt tego nie chce zrobić, bo zaraz awantura, że się wycina krzewy i drzewa? Życie ludzkie przede wszystkim - komentuje użytkownik forum.
Bądźmy ostrożni, bo chwila nieuwagi z naszej strony może nas kosztować utratę zdrowia lub nawet życia.
KK
- Kierowcę powinna spotkać kara, bo nie zachował się odpowiedzialnie i nie udzielił pomocy [..] - komentuje jeden z naszych czytelników. I rzeczywiście, zależnie od decyzji Sądu, za spowodowanie wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia, mężczyźnie grozi nawet 12 lat pozbawienia wolności.
Niebezpieczeństwo na pasach
Dwa dni później, w niedzielę, tj. 27 lutego młody, 18-letni kierowca potrącił na ulicy Kalinkowej 83-letniego mężczyznę. To zdarzenie także miało miejsce na przejściu dla pieszych. Grudziądzanin został przewieziony do szpitala, gdzie w wyniku licznych obrażeń ciała zmarł następnego dnia.
Wczoraj, około godziny 12.30 samochód marki Ford potrącił przechodzącą na pasach około 45-50 letnią kobietę. Do wypadku doszło na skrzyżowaniu ulic: Piłsudskiego i Al. 23 Stycznia. Poszkodowana jeszcze chwilę po uderzeniu była świadoma, jednak później straciła przytomność. Jest hospitalizowana w grudziądzkim szpitalu.
Dlaczego?
Zastanawia, dlaczego do wypadków najczęściej dochodzi tam, gdzie piesi powinni czuć się najbezpieczniej? W Grudziądzu wiele jest jeszcze przejść dla pieszych, gdzie brakuje odpowiedniej sygnalizacji świetlnej. Zdaniem naszych czytelników są w mieście także takie miejsca, w których widoczność jest znacznie ograniczona.
- Roślinność w tym szarym mieście powinna być jak najbardziej, ale nie tam, gdzie zagraża życiu i zdrowiu ludzi. Młodzież tam wręcz wybiega na ulice. Przebiegną jedne pasy i z rozbiegu biegną na drugie. Wyskakują zza krzaków i nieszczęście gotowe. […] Wyciąć te krzewy! Tyle tam jest wypadków i nikt tego nie chce zrobić, bo zaraz awantura, że się wycina krzewy i drzewa? Życie ludzkie przede wszystkim - komentuje użytkownik forum.
Bądźmy ostrożni, bo chwila nieuwagi z naszej strony może nas kosztować utratę zdrowia lub nawet życia.
KK
PRZECZYTAJ JESZCZE
