Zdaniem mieszkańców: hałda ziemi nabrała mocy urzędowej

Zanim nasza redakcja podjęła interwencję w sprawie pozostawionej hałdy ziemi, która utrudniała kierowcom bezpośredni wjazd na osiedlowy parking, pracownicy Spółdzielni Mieszkaniowej przystąpili do kontynuacji prac rozpoczętych – bądź co bądź – w minionym tygodniu. Przez kilka dni rozkopana ziemia sąsiadując z parkingiem czekała na swój dzień, w którym dalej prowadzone będą prace. - Cieszę się, że miejsce pod śmietnikiem zostanie wyłożone płytami. Szkoda tylko, że rozkopali wszystko jednego dnia i zostawili. Kilka dni musiało minąć zanim przystąpili do dalszych prac, a kierowcy nieraz musieli nieźle nagimnastykować się, aby wyjechać z parkingu nie ocierając swojego auta o śmietnik. Takie prace powinny być wykonywane od razu. Fajnie, że w ogóle dziś za to się zabrali – napisał do nas Pan Wiesław (pełne dane do wiadomości redakcji), mieszkaniec okolicznej ulicy.

Jest szansa, że wjazd na parking zostanie dziś utorowany. Mieszkańcy osiedla wyrażają jednak nadzieję, że tego typu prace w przyszłości wykonywane będą od ręki.