Chciał dobrze, a wyszło jak zwykle
Fot. archiwum
Mieszkaniec wsi koło Łasina holował ciągnikiem pojazd pijanego kolegi. Sęk w tym, że sam wsiadł za kółko po kielichu. Co więcej, bez ważnego prawa jazdy.
REKLAMA
7 lutego około godziny 19:45 w miejscowości Huta Strzelce koło Łasina, policjanci z Posterunku Policji w Łasinie zatrzymali do kontroli drogowej kierującego ciągnikiem i jednocześnie holującego samochód Audi – relacjonuje Marzena Solochewicz-Kostrzewska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu.
Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że mężczyźni zanim wsiedli za kółko, wcześniej sobie popili. Jak się okazało jeden z nich miał w organizmie 2, drugi zaś 2,5 promila alkoholu. Wkrótce koledzy usłyszą zarzuty. - Za kierowanie po pijanemu kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 2. Za niestosowanie się do zakazów sądowych grozi kara pozbawienia wolności do lat 3 – podsumowuje rzeczniczka.
Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że mężczyźni zanim wsiedli za kółko, wcześniej sobie popili. Jak się okazało jeden z nich miał w organizmie 2, drugi zaś 2,5 promila alkoholu. Wkrótce koledzy usłyszą zarzuty. - Za kierowanie po pijanemu kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 2. Za niestosowanie się do zakazów sądowych grozi kara pozbawienia wolności do lat 3 – podsumowuje rzeczniczka.
PRZECZYTAJ JESZCZE