Agata Sarocka: Od skoku wzwyż wolę sprint
Twoje-Miasto: Jak długo już trenujesz?
Agata Sarocka: Zaczęłam próbować swoich umiejętności od 4 klasy Szkoły Podstawowej, ale regularnie trenuję dopiero od 6 klasy. Początkowo trenowałam sprint. Zaczęłam od długich dystansów: 1000 i 1500m, a także skoku przez płotki.
T-M: Gratulujemy zajętego dzisiaj 1 miejsca w konkurencji skoku wzwyż. Jak długo się przygotowywałaś?
AS: Ostatnio trenowałam dwa tygodnie temu, bo cały miniony tydzień chorowałam. Dlatego ogólnie wystartowałam bez przygotowania. Przez to trochę boli mnie kregosłup, ponieważ jestem jeszcze nierozciągnięta. Muszę przyznać, że od skoku wzwyż wolę jednak sprint.
T-M: Jaki wynik dzisiaj osiągnęłaś?
AS: 1,40m
T-M: Jak oceniasz swoje rywalki? Ciężko było wygrać?
AS: Dziewczyna, która zajęła drugie miejsce jest w moim wieku. Widziałam, że dobrze pracowała biodrami.
T-M: Jaki jest Twój rekord w skoku wzwyż?
AS: 145cm. Dzisiaj też mogłabym tyle skoczyć, tylko trochę haczyłam nogami Muszę też poćwiczyć nad pracą bioder.
T-M: Jakie są Twoje plany na przyszłość?
AS: Jak będę starsza chciałabym skakać przez płotki na dystansach 300 i 400m.
T-M: Rozumiem, że nie wiążesz swojej przyszłości ze skokiem wzwyż?
AS: Wyższa pewnie już nie urosnę, więc nie mam szans żeby przeskoczyć 2m, ale może 160 i 170cm mi się uda.
T-M: Życzymy sukcesów!

KK