Emocjonujące widowisko na torze w Gnieźnie
(fot. NK)
Rzutem na taśmę udało się wygrać wczorajsze spotkania GTŻ-u Grudziądz ze Startem Gniezno. W ostatnim wyścigu dzięki znakomitej postawie Krzysztofa Buczkowskiego grudziądzanie zwyciężyli 46:44.
REKLAMA
Swój debiut w starciu z Gnieznem zanotował nowy zawodnik GTŻ-u Patrick Hougaard, który zastąpił wcześniej podanego w awizowanym składzie Oliviera Allena. Ponadto na torze zobaczyliśmy również drugiego młodzieżowca Andrieja Kudriaszowa. Od samego początku widać było, że walka będzie bardzo wyrównana. Trzy pierwsze wyścigi zakończyły się remisem, dopiero w czwartym biegu gospodarze wyszli na prowadzenie wygrywając 4:2. Jednak przewaga gospodarzy nie trwało długo. Już w szóstym wyścigu po podwójnej wygranej Tomasza Chrzanowskiego i Patricka Hougaarda goście wysunęli się na prowadzenie. Cztery kolejne starty ponownie zakończyły się remisem, tym samym po 10 wyścigach GTŻ prowadził 31 do 29. Kolejne biegi to zacięta walka pomiędzy zawodnikami, jednak ostatecznie pałeczka pozostała po stronie grudziądzan, którzy przed wyścigami nominowanymi prowadzili 41:37.
W przypadku wczorajszego spotkania najciekawsze okazały się wyścigi nominowane. Czternasta gonitwa pozwoliła kibicom z Gniezna mieć nadzieję na zwycięstwo swoich ulubieńców. Jednak grudziądzanie nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Kropkę nad „i” postawił w ostatniej gonitwie Krzysztof Buczkowski oraz Tomasz Chrzanowski, liderzy grudziądzkiej ekipy, którzy poprowadzili żużlowców z Grodu do zwycięstwa w spotkaniu V kolejki I ligi 46:44.
Najjaśniejszym punktem niedzielnego spotkania była postawa wszystkich zawodników reprezentujących barwy Grudziądza. To dzięki wspólnemu zaangażowaniu żużlowców wyścig w Gnieźnie udało się wygrać, tym samym przed GTŻ-em pojawiła się realna szansa na zdobycie bonusowego punktu podczas spotkania rewanżowego.
W przypadku wczorajszego spotkania najciekawsze okazały się wyścigi nominowane. Czternasta gonitwa pozwoliła kibicom z Gniezna mieć nadzieję na zwycięstwo swoich ulubieńców. Jednak grudziądzanie nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Kropkę nad „i” postawił w ostatniej gonitwie Krzysztof Buczkowski oraz Tomasz Chrzanowski, liderzy grudziądzkiej ekipy, którzy poprowadzili żużlowców z Grodu do zwycięstwa w spotkaniu V kolejki I ligi 46:44.
Najjaśniejszym punktem niedzielnego spotkania była postawa wszystkich zawodników reprezentujących barwy Grudziądza. To dzięki wspólnemu zaangażowaniu żużlowców wyścig w Gnieźnie udało się wygrać, tym samym przed GTŻ-em pojawiła się realna szansa na zdobycie bonusowego punktu podczas spotkania rewanżowego.
PRZECZYTAJ JESZCZE