Grudziądz sportem stać będzie
Grudziądz sportem stać będzie
Grudziądz to miasto, w którym największe sportowe tradycje ma żużel. Kibice od wielu lat pasjonują się tym sportem, bowiem zawsze stał on na co najmniej przyzwoitym poziomie. Ten sezon pokazał jednak, że są drużyny, które znakomicie rokują na przyszłość i mogą zmienić trendy.
REKLAMA
Sportem narodowym w naszym kraju jest pika nożna i nic dziwnego, że grudziądzanie od zawsze narzekali na poziom tego sportu w naszym mieście. Zespoły, które reprezentowały dotychczas nasze miasto, nigdy nie osiągnęły wyższego niż trzeci poziom rozgrywek, co odbierane było z rozczarowaniem, ale i bez zaskoczenia. W tym roku jednak sytuacja się zmieniła i stopniowo budowana drużyna GKS Olimpii awansowała do I ligi piłkarskiej (drugi szczebel). To sukces historyczny, który jest efektem ciężkiej pracy zarządu, trenerów i, przede wszystkim, piłkarzy. Marsz w górę zapoczątkowany został w sezonie 2007/2008, kiedy to wywalczony został awans do III ligi. Tam Olimpia spędziła tylko rok, deklasując przeciwników i awansując poziom wyżej. Teraz przyszedł czas na kolejny krok do przodu, a już planowane są kolejne. Prezes Jacek Bojarowski, którego nazwisko wykrzykują w każdym meczu grudziądzcy kibice, stara się ściągać do klubu jak najlepszych piłkarzy, którzy sukcesywnie podnoszą jego poziom. Przyszedł czas na rozwój infrastruktury, zadomowienie się w I lidze i kolejne sukcesy.
Z I ligi od jakiegoś czasu nie mogą wydostać się żużlowcy GTŻ-u Grudziądz. Kontynuujący tradycje GKM-u klub, za sobą ma finansowe katastrofy i również jest sukcesywnie odbudowywany. Biorąc pod uwagę fakt, że kibice są żądni dobrego żużla, a na każdym ważniejszym meczu trybuny są niemalże pełne, rozwój jest nieunikniony. Na chwilę obecną grudziądzanie zajmują drugie miejsce w tabeli i nadarza się szansa, aby w końcu znaleźć się ostatecznie w górnej części tabeli, co pozwoli na walkę o awans. Trzon zespołu tworzą Tomasz Chrzanowski, Krzysztof Buczkowski oraz Davey Watt i to w nich należy szukać liderów, którzy poprowadzą zespół do upragnionej Ekstraligi. Czy będą w stanie pójść w ślady byłych gwiazd grudziądzkiego żużla? Na pewno warto wybrać się na stadion i głośnym dopingiem dodać im skrzydeł.
Największym sukcesem sportowym grudziądzkiego klubu sportowego tego sezonu było… mistrzostwo Polski. Olimpia-Unia Grudziądz wygrała rywalizację w tenisie stołowym mężczyzn. Musimy jednak wziąć na wzgląd fakt, że jest to sport mniej popularny od wyżej wymienionych i wielki sukces zainteresował mniejszą grupę osób. Nie ulega jednak wątpliwości, że zwycięstwo pierwszy raz od dziesięciu lat i zdetronizowanie królującej od 3 lat Bogorii Grodzisk Mazowiecki to wspaniały wyczyn, który mamy nadzieję, będzie powtarzany w kolejnych latach. W ten sposób łatwiej będzie o zainteresowanie grudziądzan tym sportem.
A jak sytuacja wygląda w popularnej w naszym kraju piłce ręcznej? MKS Grudziądz zajął w zeszłym sezonie 7 miejsce w II lidze, co nie jest wynikiem złym, zważając na zaledwie 13 lat działalności. Jak mówił trener zespołu, Sylwester Ziółkowski, wiele porażek było minimalnych, co pozwala z nadzieją patrzeć w przyszłość. Tym bardziej, że z roku na rok sukcesu osiągają drużyny juniorskie. W poprzednim sezonie awansowali do ćwierćfinałów mistrzostw Polski, a warto przypomnieć, że w 2009 roku zajęli w nich trzecie miejsce. Teraz krok po kroku trwa budowa silnego zespołu, który być może pójdzie w ślady piłkarzy i awansuje do rozgrywek I ligi. Podstawy są, sukcesy w regionie również, więc czas na coś więcej.
Notoryczne sukcesy osiągają grudziądzcy kolarze, a my czekamy jeszcze na rozwój innych popularnych sportów drużynowych – siatkówki i koszykówki, do czego również są przesłanki. Pewne jest, że sport w Grudziądzu będzie dalej kroczył do przody, bowiem dzieje się w tej kwestii coraz więcej. Nam, kibicom, pozostaje wspierać sportowców w różnych dyscyplinach i głośno ich dopingować.
MW
Z I ligi od jakiegoś czasu nie mogą wydostać się żużlowcy GTŻ-u Grudziądz. Kontynuujący tradycje GKM-u klub, za sobą ma finansowe katastrofy i również jest sukcesywnie odbudowywany. Biorąc pod uwagę fakt, że kibice są żądni dobrego żużla, a na każdym ważniejszym meczu trybuny są niemalże pełne, rozwój jest nieunikniony. Na chwilę obecną grudziądzanie zajmują drugie miejsce w tabeli i nadarza się szansa, aby w końcu znaleźć się ostatecznie w górnej części tabeli, co pozwoli na walkę o awans. Trzon zespołu tworzą Tomasz Chrzanowski, Krzysztof Buczkowski oraz Davey Watt i to w nich należy szukać liderów, którzy poprowadzą zespół do upragnionej Ekstraligi. Czy będą w stanie pójść w ślady byłych gwiazd grudziądzkiego żużla? Na pewno warto wybrać się na stadion i głośnym dopingiem dodać im skrzydeł.
Największym sukcesem sportowym grudziądzkiego klubu sportowego tego sezonu było… mistrzostwo Polski. Olimpia-Unia Grudziądz wygrała rywalizację w tenisie stołowym mężczyzn. Musimy jednak wziąć na wzgląd fakt, że jest to sport mniej popularny od wyżej wymienionych i wielki sukces zainteresował mniejszą grupę osób. Nie ulega jednak wątpliwości, że zwycięstwo pierwszy raz od dziesięciu lat i zdetronizowanie królującej od 3 lat Bogorii Grodzisk Mazowiecki to wspaniały wyczyn, który mamy nadzieję, będzie powtarzany w kolejnych latach. W ten sposób łatwiej będzie o zainteresowanie grudziądzan tym sportem.
A jak sytuacja wygląda w popularnej w naszym kraju piłce ręcznej? MKS Grudziądz zajął w zeszłym sezonie 7 miejsce w II lidze, co nie jest wynikiem złym, zważając na zaledwie 13 lat działalności. Jak mówił trener zespołu, Sylwester Ziółkowski, wiele porażek było minimalnych, co pozwala z nadzieją patrzeć w przyszłość. Tym bardziej, że z roku na rok sukcesu osiągają drużyny juniorskie. W poprzednim sezonie awansowali do ćwierćfinałów mistrzostw Polski, a warto przypomnieć, że w 2009 roku zajęli w nich trzecie miejsce. Teraz krok po kroku trwa budowa silnego zespołu, który być może pójdzie w ślady piłkarzy i awansuje do rozgrywek I ligi. Podstawy są, sukcesy w regionie również, więc czas na coś więcej.
Notoryczne sukcesy osiągają grudziądzcy kolarze, a my czekamy jeszcze na rozwój innych popularnych sportów drużynowych – siatkówki i koszykówki, do czego również są przesłanki. Pewne jest, że sport w Grudziądzu będzie dalej kroczył do przody, bowiem dzieje się w tej kwestii coraz więcej. Nam, kibicom, pozostaje wspierać sportowców w różnych dyscyplinach i głośno ich dopingować.
MW
PRZECZYTAJ JESZCZE