Grudziądzanie zlekceważyli rywala?

Czy grudziądzanie zlekceważyli zespół z Rypina? Lech zawsze był wymagającym przeciwnikiem, co w ostatnich latach było bardzo widoczne. Potwierdziło się to również dzisiaj, kiedy to gospodarze w pierwszym kwadransie zdobyli dwa gole. Kilka minut przed końcem pierwszej części gry kontaktowe trafienie zaliczył Paul Grischok, który mógł później wyrównać stan meczu, gdyby wykorzystał rzut karny.

W drugiej połowie spotkania w bramce Lecha grał Ariel Winiecki - były golkiper Olimpii Grudziądz.


27 lipca 2012, 17:00 - Rypin
Lech Rypin - Olimpia Grudziądz 2:1 (2:1)
Jakub Bojas 10, 13 - Paul Grischok 40

Lech Rypin: Karol Szymański - Paweł Bojaruniec, Piotr Buchalski, Mariusz Ragaman, Miłosz Filipiak, Łukasz Grube, Aleksandar Atanacković, Paweł Adamiec, Michał Wrzesiński, Mateusz Fredyk, Jakub Bojas. Grali także: Ariel Winiecki, Mateusz Pakosz, Michał Żurowski, Paweł Lewandowski, Szymon Moszczyński, Damian Błaszczyk, Łukasz Michalak, Paweł Tabaczyński, Marcin Baranowski.

Olimpia Grudziądz: Daniel Osiecki - Grzegorz Gebauer, Michał Łabędzki, Sławomir Mazurkiewicz, Dawid Abramowicz - Dariusz Gawęcki, Dariusz Kłus, Robert Szczot, Paul Grischok - Piotr Ruszkul, Adam Cieśliński. W II połowie grali także: Michał Wróbel, zawodnik testowany, Marcin Staniek, Adrian Frańczak, Mariusz Kryszak, Marcin Smoliński, Jakub Cieciura.

W 58. minucie Paul Grischok (Olimpia) nie wykorzystał rzutu karnego.


To był ostatni sparing podopiecznych Tomasza Asenskiego. W środę czeka ich mecz I rundy Pucharu Polski z Pogonią Szczecin.



CZYTAJ TAKŻE:
Sławomir Mazurkiewicz w Olimpii!
Na mecz z Pogonią w sprzedaży tylko 999 biletów!




Tomasz Warsiński