Koniec marzeń o Ekstralidze

Aby nasi sportowcy mieli szansę na awans musieli okazać się lepsi od zawodników Startu Gniezno i Lotosu Wybrzeże Gdańsk. Z pierwszymi przegrali wysoko wczoraj, tym samym niedzielny mecz z Lotosem rozegrany zostanie o tzw. „pietruszkę”. Wydawać by się mogło, że 4 miejsce, które po tegorocznej lidze zajęli zawodnicy GTŻ-u to dobry wynik, zważywszy że w ostatnim sezonie nie udało się tego osiągnąć. Jednak spoglądając na sytuację ze strony kibiców, których nadzieję rozbudzono po kilku dobrze rozegranych zawodach, wynik ten rozczarowuje.

W meczu ze Startem Gniezno najlepiej pojechał Tomasz Chrzanowski zdobywając aż 17 punktów. Poza tym reszta naszych zawodników nie pojechała na miarę swoich możliwości. Ze względu na odniesione kontuzje słaby występ zaliczył David Ruud, a z powodu problemów zdrowotnych nie wystąpił Davey Watt.