Licencyjne zamieszanie w I lidze
fot. archiwum / Stadion w Grudziądzu
Wszystkie kluby czekają na pierwsze decyzje dotyczące przyznawania licencji na nowy sezon w rozgrywkach I ligi. Wzrost wymogów, przede wszystkim infrastrukturalnych, powoduje spore zamieszanie.
REKLAMA
Od sezonu 2012/2013 kluby są zmuszone do prowadzenia minimum sześciu drużyn młodzieżowych, w tym przynajmniej po jednej w następujących kategoriach wiekowych: żak, orlik, młodzik, trampkarz, junior młodszy i junior starszy. Zmienione zostały również wymogi dotyczące infrastruktury. Pierwszoligowcy będą musieli posiadać przynajmniej dwa pełnowymiarowe boiska treningowe z naturalną trawą i jedno pełnowymiarowe boisko ze sztuczną nawierzchnią oraz sztuczne oświetlenie stadionu, co na zapleczu Ekstraklasy stanowi problem.
Aż sześć klubów, które rywalizowały już na tym szczeblu rozgrywek, nie posiada jupiterów. Są to Termalica Bruk-Bet Nieciecza, Kolejarz Stróże, Flota Świnoujście, Ruch Radzionków, Dolcan Ząbki oraz Olimpia Grudziądz, a do tego trzeba doliczyć beniaminków, m.in Okocimski KS Brzesko.
Wydaje się, że grudziądzanie mogą być najbliżej uzyskania licencji warunkowej, bowiem niedawno zakupili słupy oświetleniowe ze stadionu we Włocławku. Włodarze klubu liczą, że wkrótce znajdą się dodatkowe środki na instalację i przynajmniej jeden mecz w rundzie jesiennej odbędzie się już późnym wieczorem. Jeszcze przed sezonem kibice Olimpii powinni ujrzeć nowe zadaszenie nad całą trybuną główną.
Zamieszanie licencyjne jest spore, dlatego do zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej ma wpłynąć wniosek o przesunięcie wejścia w życie przepisu o konieczności posiadania sztucznego oświetlenia w tej klasie rozgrywkowej. - To oczywiście wynik wstępnej analizy wniosków, składanych przez kluby pierwszoligowe. Kondycja finansowa większości zespołów grających na tym szczeblu jest raczej kiepska - mówi Jan Popiołek, przewodniczący Komisji ds. Licencji Klubowych.
Tomasz Warsiński
Aż sześć klubów, które rywalizowały już na tym szczeblu rozgrywek, nie posiada jupiterów. Są to Termalica Bruk-Bet Nieciecza, Kolejarz Stróże, Flota Świnoujście, Ruch Radzionków, Dolcan Ząbki oraz Olimpia Grudziądz, a do tego trzeba doliczyć beniaminków, m.in Okocimski KS Brzesko.
Wydaje się, że grudziądzanie mogą być najbliżej uzyskania licencji warunkowej, bowiem niedawno zakupili słupy oświetleniowe ze stadionu we Włocławku. Włodarze klubu liczą, że wkrótce znajdą się dodatkowe środki na instalację i przynajmniej jeden mecz w rundzie jesiennej odbędzie się już późnym wieczorem. Jeszcze przed sezonem kibice Olimpii powinni ujrzeć nowe zadaszenie nad całą trybuną główną.
Zamieszanie licencyjne jest spore, dlatego do zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej ma wpłynąć wniosek o przesunięcie wejścia w życie przepisu o konieczności posiadania sztucznego oświetlenia w tej klasie rozgrywkowej. - To oczywiście wynik wstępnej analizy wniosków, składanych przez kluby pierwszoligowe. Kondycja finansowa większości zespołów grających na tym szczeblu jest raczej kiepska - mówi Jan Popiołek, przewodniczący Komisji ds. Licencji Klubowych.
Tomasz Warsiński
PRZECZYTAJ JESZCZE