Małe Euro: Srebro dla Grudziądza
(fot. nadesłane)
Ogromny sukces sportowy odniosła piłkarska drużyna z Grudziądza grająca w barwach Grecji podczas rozgrywek Małego Euro 2012. Pomimo licznych kontuzji podstawowych zawodników drużynie udało się zdobyć srebrny medal.
REKLAMA
Marzyli o pierwszej czwórce, a zdobyli srebrny medal Małego Euro 2012. Zawodnicy z Grudziądza grający w barwach Grecji odnieśli ogromny sukces pokonując w rozgrywkach szereg drużyn. Pomimo braku kontuzjowanych, podstawowych zawodników (Marka Szulca i Dawida Elminowskiego) doszli do finału, w którym spotkali się z gospodarzem zawodów - Toruniem, grającym w barwach Ukrainy. Jednak zanim reprezentacja Grudziądza rozegrała mecz o złoto, drogę na szczyty rozpoczęła od spotkania z Portugalią (Nakło n. Notecią). Mecz nie należał do łatwych, a przeciwnicy uparcie próbowali rozmyć marzenia o awansie. Rywal postawił bardzo wysoko poprzeczkę, jednak dzięki poprawie gry w drugiej części spotkania mecz zakończył się zwycięstwem 2:1.
Kontuzji ciąg dalszy
W meczu półfinałowym drużyna Grecji (Grudziądz) zmierzyła się z Francją (Włocławek). I tym razem nie obyło się bez kontuzji, która tym razem dopadła Zbigniewa Śliwińskiego i wykluczyła zawodnika z gry do końca rozgrywek Małego Euro. Pomimo kolejnych kłopotów kadrowych drużyna zwyciężyła z Francją (Włocławek) aż 4:0 tym samym torując sobie drogę do finału.
W bezpośredniej konfrontacji o złoty medal grudziądzanie zmierzyli się z gospodarzem zawodów – Ukrainą (Toruń). - […] braki kadrowe oraz świetna postawa drużyny z Torunia roznieciła marzenia o złotym medalu. Mimo wysokiej porażki 8:2 jestem bardzo zadowolony ze swojej drużyny – mówi Fabian Chodyna, trener grudziądzkiej drużyny. - Wszyscy zawodnicy pokazali się z dobrej strony w całym turnieju. Słowa uznania kieruję również w stronę naszego rezerwowego goalkeepera Pawła Pawlickiego, który przed całym turniejem miał spełniać rolę pomocnika. Dzięki postawie całej drużyny osiągnęliśmy tak duży sukces w Małym Euro 2012 – dodaje trener.
Małe Euro 2012 już za nami. Kolejne rozgrywki, tym razem reprezentacji narodowej na największych stadionach w Polsce i na Ukrainie już w czerwcu. Wtedy wszyscy kibice wspólnie dopingować będą Polskie Orły Franciszka Smudy. Losy Biało-Czerwonych będziecie mogli śledzić na stronach portalu Twoje-Miasto.

Kontuzji ciąg dalszy
W meczu półfinałowym drużyna Grecji (Grudziądz) zmierzyła się z Francją (Włocławek). I tym razem nie obyło się bez kontuzji, która tym razem dopadła Zbigniewa Śliwińskiego i wykluczyła zawodnika z gry do końca rozgrywek Małego Euro. Pomimo kolejnych kłopotów kadrowych drużyna zwyciężyła z Francją (Włocławek) aż 4:0 tym samym torując sobie drogę do finału.
W bezpośredniej konfrontacji o złoty medal grudziądzanie zmierzyli się z gospodarzem zawodów – Ukrainą (Toruń). - […] braki kadrowe oraz świetna postawa drużyny z Torunia roznieciła marzenia o złotym medalu. Mimo wysokiej porażki 8:2 jestem bardzo zadowolony ze swojej drużyny – mówi Fabian Chodyna, trener grudziądzkiej drużyny. - Wszyscy zawodnicy pokazali się z dobrej strony w całym turnieju. Słowa uznania kieruję również w stronę naszego rezerwowego goalkeepera Pawła Pawlickiego, który przed całym turniejem miał spełniać rolę pomocnika. Dzięki postawie całej drużyny osiągnęliśmy tak duży sukces w Małym Euro 2012 – dodaje trener.
Małe Euro 2012 już za nami. Kolejne rozgrywki, tym razem reprezentacji narodowej na największych stadionach w Polsce i na Ukrainie już w czerwcu. Wtedy wszyscy kibice wspólnie dopingować będą Polskie Orły Franciszka Smudy. Losy Biało-Czerwonych będziecie mogli śledzić na stronach portalu Twoje-Miasto.

PRZECZYTAJ JESZCZE