Najważniejsze piłkarskie wydarzenie w historii Grudziądza!
Olimpia Grudziądz jeszcze nigdy w swojej długiej, 90-letniej historii nie rywalizowała o taką stawkę. Już we wtorek pierwszy mecz ćwierćfinałowy rozgrywek Pucharu Polski z Legią w Warszawie!
REKLAMA
- Gdybym jeszcze kilka lat temu spotkał kogoś na ulicy i powiedział, że Olimpia będzie ogrywała takie marki jak Cracovia, Arka, czy Lech Poznań, to pewnie by pomyślał, że rozmawia z jakimś wariatem - mówił na czwartkowej prezentacji Jacek Bojarowski. Teraz to jednak nie jest już ani sen, ani marzenia, a fakty. Grudziądzanie potrafią skutecznie walczyć z największymi polskimi klubami!
Październikowe losowanie w mieście nad Wisłą wywołało ogromne emocje. - To dla nas wymarzony scenariusz. Dla każdego piłkarza występującego w Polsce, gra na Łazienkowskiej to spełnienie marzeń. A dla naszych kibiców mecz w Grudziądzu będzie kolejnym wspaniałym widowiskiem, które zapisze się w kartach historii sportu w tym mieście - cieszył się prezes Biało - Zielonych.
Klubu ze stolicy szeroko przedstawiać nie trzeba. To ośmiokrotny mistrz Polski, jedenastokrotny wicemistrz kraju oraz piętnastokrotny zdobywca Pucharu Polski. Wojskowi są obecnie uważani za najlepszą ekipę w kraju, o czym przekonuje sama pozycji w tabeli Ekstraklasy.
Poprzeczka zostaje zatem postawiona najwyżej jak można, ale zawodnicy Tomasza Asenskiego przekonują, iż nie położą się przed przeciwnikiem. - Zdajemy sobie sprawę, że czeka nas potyczka z wymagającym rywalem, na dodatek o dużą stawkę, ale mogę zapewnić, że nie przegramy tego meczu już w szatni. Mamy w zespole kilku doświadczonych zawodników, którzy potrafią radzić sobie z presją. Zostawimy serce na boisku i powalczymy o jak najlepszy wynik - zapewniał na łamach Orange Sport Adam Banasiak, nowy piłkarz w szeregach pierwszoligowca.
- Olimpia ma zawodników z przeszłością Ekstraklasy i grają w ćwierćfinale, bo na to zasłużyli. Na własnym boisku są bardzo groźni, ale tym razem jest to dwumecz i to my jesteśmy faworytem. Chcemy obronić to trofeum - przekonywał Jan Urban, szkoleniowiec legionistów.
Wyniki Legii oraz Olimpii w Pucharze Polski:
Okocimski KS Brzesko - Legia Warszawa 0:4 (0:1)
Michał Kopczyński 43, Michał Żyro 54, 87, Marek Saganowski 58
Piast Gliwice - Legia Warszawa 1:2 (0:1)
Fernando Cuerda 73 - Michał Kucharczyk 42, Jorge Salinas 60
Olimpia Grudziądz - Pogoń Szczecin 1:0 (0:0, 0:0) pd.
Adam Cieśliński 109 (k)
Olimpia Grudziądz - Lech Poznań 2:1 (1:0, 1:1) pd.
Adam Cieśliński 15, Marcin Woźniak 96 - Łukasz Trałka 82
Górnik Wałbrzych - Olimpia Grudziądz 1:3 (0:0, 1:1) pd.
Daniel Zinke 78 - Sławomir Mazurkiewicz 59, Adam Cieśliński 95, Adrian Frańczak 115
___________________________________________________________
ZIMOWE TRANSFERY
Legia w zimowym okienku transferowym była aktywna i pozyskała kilku wartościowych piłkarzy:
- Bartosz Bereszyński (Pomocnik - Lech Poznań)
- Ihor Berezowśkyj (Bramkarz - Obołoń Kijów)
- Tomasz Brzyski (Obrońca - Polonia Warszawa)
- Wladimer Dwaliszwili (Napastnik - Polonia Warszawa)
- Tomasz Jodłowiec (Obrońca - Śląsk Wrocław)
Po stronie strat należy wskazać przede wszystkim transfer Rafała Wolskiego do Fiorentiny, a także koniec kariery Tomasza Kiełbowicza - wieloletniego obrońcy warszawskiej drużyny, który właśnie przed wtorkowym spotkaniem zostanie oficjalnie pożegnany.
Olimpia w ostatnich miesiącach skupiła się na testowaniu młodzieżowców. Ostatecznie do kadry pierwszoligowca trafili Mateusz Górka z Rodła Kwidzyn i Jan Pawłowski z Jagiellonii Białystok. Ten drugi w sparingu z Widzewem Łódź doznał nieprzyjemnej dla oka kontuzji stopy, która wykluczyła go z początku wiosennej rywalizacji. Pole manewru w ataku zostało zatem dość mocno ograniczone, więc szkoleniowcy zdecydowali się na przetestowanie Harisa Huseniego z VfB Lübeck. - Niemiecki zawodnik nie pasuje do naszej koncepcji gry. Może potrzebował trochę więcej czasu na samą aklimatyzację, być może nie pokazał jeszcze w pełni swoich możliowości, ale my nie mieliśmy czasu przyglądać się mu dłużej - informował w wypowiedzi dla GKSOlimpia.com Tomasz Asensky.
Ponadto do treningów został włączony junior Bartosz Fafiński, a jedynym bardziej doświadczonym graczem pozyskanym tej zimy jest Adam Banasiak z Widzewa Łódź.
Z klubem przy ul. Piłsudskiego 14 pożegnali się Paul Grischok (trenował z Wartą Poznań), Dawid Abramowicz (Chojniczanka Chojnice), Tomasz Adamczyk (wypożyczenie do Startu Warlubie) oraz Jakub Cieciura (Radomiak Radom).
___________________________________________________________
Sparingi Olimpii i ligowy falstart Legii
Biało - Zieloni w okresie przygotowawczym rozegrali osiem meczów kontrolnych, z czego zaledwie dwa okazały się zwycięskie. Zawodnicy przekonują jednak, że dobrze przygotowali się do wiosennej rywalizacji.
- Polonia Warszawa 1:1
- Zagłębie Lubin 1:2
- Concordia Elbląg 4:2
- Chojniczanka Chojnice (odwołany)
- Stomil Olsztyn 0:2
- Korona Kielce (młodzież i testowani) 2:0
- Omega Kleszczów 1:1
- Widzew Łódź 0:1
- Łódzki KS 1:1
Legioniści już w miniony weekend zainaugurowali ligową wiosnę. Podopieczni Jana Urbana w 16. kolejce Ekstraklasy dość niespodziewanie przegrali w Kielcach z Koroną 2:3.
23 lutego 2013, 18:00 - Kielce
Korona Kielce - Legia Warszawa 3:2 (1:1)
Maciej Korzym 31, Artur Lenartowski 47, Tadas Kijanskas 73 - Jakub Kosecki 21, Iñaki Astiz 66
Korona: Zbigniew Małkowski - Paweł Golański, Pavol Staňo, Tadas Kijanskas, Tomasz Lisowski - Maciej Korzym, Artur Lenartowski, Vlastimir Jovanović, Michał Janota (82 Paweł Zawistowski), Paweł Sobolewski (27 Kamil Kuzera) - Marcin Żewłakow (45 Łukasz Sierpina).
Legia: Dušan Kuciak - Artur Jędrzejczyk, Michał Żewłakow, Iñaki Astiz, Jakub Wawrzyniak - Bartosz Bereszyński (Jorge Salinas), Ivica Vrdoljak (55 Dominik Furman), Daniel Łukasik (83 Wladimer Dwaliszwili), Miroslav Radović, Jakub Kosecki - Danijel Ljuboja.
___________________________________________________________
Wielcy nieobecni...
Tomasz Asensky niestety nie może skorzystać z kilku bardzo ważnych zawodników. Przede wszystkim widoczny będzie brak w strefie ofensywnej Adama Cieślińskiego, pauzującego za nadmiar żółtych kartek. Poza nim na boisku nie pojawią się na pewno:
- Dariusz Gawęcki (kartki)
- Dariusz Kłus (kartki)
- Jan Pawłowski (kontuzja)
Z kolei pauzą w rewanżowym pojedynku jest zagrożonych dwóch grudziądzan:
- Michał Łabędzki
- Maciej Rogalski
Pierwszoligowcy z Grudziądza poprzeczkę mają postawioną bardzo wysoko, ale mimo osłabień będą chcieli korzystnie zaprezentować się na Pepsi Arenie w Warszawie. Trafną uwagą podzielił się obrońca Marcin Staniek. - My w przeciwieństwie do Legii mamy dużo więcej do zyskania. Legia po prostu musi, a my tylko możemy. Po ligowej porażce z Koroną Kielce, presja wyniku jeszcze bardziej może ciążyć na stołecznych zawodnikach.
Świetne widowisko zapowiada się również na trybunach, bowiem do Warszawy wybiera się kilkuset kibiców Olimpii. Na "Żyletę" powracają także fanatycy Wojskowych, którzy porozumieli się z władzami klubu i zawiesili swój protest. - Cieszę się – zarówno ja, jak i piłkarze, że na trybuny wróci doping. Jest to efekt prowadzonych od dłuższego czasu rozmów, podczas których okazało się, że w wielu kwestiach nasze stanowiska są zbieżne. Siadając do stołu było dla nas oczywiste, że mamy ten sam cel, a do jego osiągnięcia wystarczyło jedynie trochę dobrej woli z obu stron - to słowa prezesa Bogusława Leśnodorskiego.
Jakim wynikiem zakończy się pierwsza konfrontacja? Czy Biało - Zieloni postawią opór głównemu kandydatowi do zdobycia krajowych trofeów? O tym przekonamy się już we wtorkowy wieczór! Transmisję na żywo z meczu przeprowadzą dwie stacje telewizyjne: Orange Sport oraz TVN Turbo. Początek historycznego dla Grudziądza wydarzenia o godzinie 18:15!
Tomasz Warsiński
Październikowe losowanie w mieście nad Wisłą wywołało ogromne emocje. - To dla nas wymarzony scenariusz. Dla każdego piłkarza występującego w Polsce, gra na Łazienkowskiej to spełnienie marzeń. A dla naszych kibiców mecz w Grudziądzu będzie kolejnym wspaniałym widowiskiem, które zapisze się w kartach historii sportu w tym mieście - cieszył się prezes Biało - Zielonych.
Klubu ze stolicy szeroko przedstawiać nie trzeba. To ośmiokrotny mistrz Polski, jedenastokrotny wicemistrz kraju oraz piętnastokrotny zdobywca Pucharu Polski. Wojskowi są obecnie uważani za najlepszą ekipę w kraju, o czym przekonuje sama pozycji w tabeli Ekstraklasy.
Poprzeczka zostaje zatem postawiona najwyżej jak można, ale zawodnicy Tomasza Asenskiego przekonują, iż nie położą się przed przeciwnikiem. - Zdajemy sobie sprawę, że czeka nas potyczka z wymagającym rywalem, na dodatek o dużą stawkę, ale mogę zapewnić, że nie przegramy tego meczu już w szatni. Mamy w zespole kilku doświadczonych zawodników, którzy potrafią radzić sobie z presją. Zostawimy serce na boisku i powalczymy o jak najlepszy wynik - zapewniał na łamach Orange Sport Adam Banasiak, nowy piłkarz w szeregach pierwszoligowca.
- Olimpia ma zawodników z przeszłością Ekstraklasy i grają w ćwierćfinale, bo na to zasłużyli. Na własnym boisku są bardzo groźni, ale tym razem jest to dwumecz i to my jesteśmy faworytem. Chcemy obronić to trofeum - przekonywał Jan Urban, szkoleniowiec legionistów.
Wyniki Legii oraz Olimpii w Pucharze Polski:
Okocimski KS Brzesko - Legia Warszawa 0:4 (0:1)
Michał Kopczyński 43, Michał Żyro 54, 87, Marek Saganowski 58
Piast Gliwice - Legia Warszawa 1:2 (0:1)
Fernando Cuerda 73 - Michał Kucharczyk 42, Jorge Salinas 60
Olimpia Grudziądz - Pogoń Szczecin 1:0 (0:0, 0:0) pd.
Adam Cieśliński 109 (k)
Olimpia Grudziądz - Lech Poznań 2:1 (1:0, 1:1) pd.
Adam Cieśliński 15, Marcin Woźniak 96 - Łukasz Trałka 82
Górnik Wałbrzych - Olimpia Grudziądz 1:3 (0:0, 1:1) pd.
Daniel Zinke 78 - Sławomir Mazurkiewicz 59, Adam Cieśliński 95, Adrian Frańczak 115
___________________________________________________________
ZIMOWE TRANSFERY
Legia w zimowym okienku transferowym była aktywna i pozyskała kilku wartościowych piłkarzy:
- Bartosz Bereszyński (Pomocnik - Lech Poznań)
- Ihor Berezowśkyj (Bramkarz - Obołoń Kijów)
- Tomasz Brzyski (Obrońca - Polonia Warszawa)
- Wladimer Dwaliszwili (Napastnik - Polonia Warszawa)
- Tomasz Jodłowiec (Obrońca - Śląsk Wrocław)
Po stronie strat należy wskazać przede wszystkim transfer Rafała Wolskiego do Fiorentiny, a także koniec kariery Tomasza Kiełbowicza - wieloletniego obrońcy warszawskiej drużyny, który właśnie przed wtorkowym spotkaniem zostanie oficjalnie pożegnany.
Olimpia w ostatnich miesiącach skupiła się na testowaniu młodzieżowców. Ostatecznie do kadry pierwszoligowca trafili Mateusz Górka z Rodła Kwidzyn i Jan Pawłowski z Jagiellonii Białystok. Ten drugi w sparingu z Widzewem Łódź doznał nieprzyjemnej dla oka kontuzji stopy, która wykluczyła go z początku wiosennej rywalizacji. Pole manewru w ataku zostało zatem dość mocno ograniczone, więc szkoleniowcy zdecydowali się na przetestowanie Harisa Huseniego z VfB Lübeck. - Niemiecki zawodnik nie pasuje do naszej koncepcji gry. Może potrzebował trochę więcej czasu na samą aklimatyzację, być może nie pokazał jeszcze w pełni swoich możliowości, ale my nie mieliśmy czasu przyglądać się mu dłużej - informował w wypowiedzi dla GKSOlimpia.com Tomasz Asensky.
Ponadto do treningów został włączony junior Bartosz Fafiński, a jedynym bardziej doświadczonym graczem pozyskanym tej zimy jest Adam Banasiak z Widzewa Łódź.
Z klubem przy ul. Piłsudskiego 14 pożegnali się Paul Grischok (trenował z Wartą Poznań), Dawid Abramowicz (Chojniczanka Chojnice), Tomasz Adamczyk (wypożyczenie do Startu Warlubie) oraz Jakub Cieciura (Radomiak Radom).
___________________________________________________________
Sparingi Olimpii i ligowy falstart Legii
Biało - Zieloni w okresie przygotowawczym rozegrali osiem meczów kontrolnych, z czego zaledwie dwa okazały się zwycięskie. Zawodnicy przekonują jednak, że dobrze przygotowali się do wiosennej rywalizacji.
- Polonia Warszawa 1:1
- Zagłębie Lubin 1:2
- Concordia Elbląg 4:2
- Chojniczanka Chojnice (odwołany)
- Stomil Olsztyn 0:2
- Korona Kielce (młodzież i testowani) 2:0
- Omega Kleszczów 1:1
- Widzew Łódź 0:1
- Łódzki KS 1:1
Legioniści już w miniony weekend zainaugurowali ligową wiosnę. Podopieczni Jana Urbana w 16. kolejce Ekstraklasy dość niespodziewanie przegrali w Kielcach z Koroną 2:3.
23 lutego 2013, 18:00 - Kielce
Korona Kielce - Legia Warszawa 3:2 (1:1)
Maciej Korzym 31, Artur Lenartowski 47, Tadas Kijanskas 73 - Jakub Kosecki 21, Iñaki Astiz 66
Korona: Zbigniew Małkowski - Paweł Golański, Pavol Staňo, Tadas Kijanskas, Tomasz Lisowski - Maciej Korzym, Artur Lenartowski, Vlastimir Jovanović, Michał Janota (82 Paweł Zawistowski), Paweł Sobolewski (27 Kamil Kuzera) - Marcin Żewłakow (45 Łukasz Sierpina).
Legia: Dušan Kuciak - Artur Jędrzejczyk, Michał Żewłakow, Iñaki Astiz, Jakub Wawrzyniak - Bartosz Bereszyński (Jorge Salinas), Ivica Vrdoljak (55 Dominik Furman), Daniel Łukasik (83 Wladimer Dwaliszwili), Miroslav Radović, Jakub Kosecki - Danijel Ljuboja.
___________________________________________________________
Wielcy nieobecni...
Tomasz Asensky niestety nie może skorzystać z kilku bardzo ważnych zawodników. Przede wszystkim widoczny będzie brak w strefie ofensywnej Adama Cieślińskiego, pauzującego za nadmiar żółtych kartek. Poza nim na boisku nie pojawią się na pewno:
- Dariusz Gawęcki (kartki)
- Dariusz Kłus (kartki)
- Jan Pawłowski (kontuzja)
Z kolei pauzą w rewanżowym pojedynku jest zagrożonych dwóch grudziądzan:
- Michał Łabędzki
- Maciej Rogalski
Pierwszoligowcy z Grudziądza poprzeczkę mają postawioną bardzo wysoko, ale mimo osłabień będą chcieli korzystnie zaprezentować się na Pepsi Arenie w Warszawie. Trafną uwagą podzielił się obrońca Marcin Staniek. - My w przeciwieństwie do Legii mamy dużo więcej do zyskania. Legia po prostu musi, a my tylko możemy. Po ligowej porażce z Koroną Kielce, presja wyniku jeszcze bardziej może ciążyć na stołecznych zawodnikach.
Świetne widowisko zapowiada się również na trybunach, bowiem do Warszawy wybiera się kilkuset kibiców Olimpii. Na "Żyletę" powracają także fanatycy Wojskowych, którzy porozumieli się z władzami klubu i zawiesili swój protest. - Cieszę się – zarówno ja, jak i piłkarze, że na trybuny wróci doping. Jest to efekt prowadzonych od dłuższego czasu rozmów, podczas których okazało się, że w wielu kwestiach nasze stanowiska są zbieżne. Siadając do stołu było dla nas oczywiste, że mamy ten sam cel, a do jego osiągnięcia wystarczyło jedynie trochę dobrej woli z obu stron - to słowa prezesa Bogusława Leśnodorskiego.
Jakim wynikiem zakończy się pierwsza konfrontacja? Czy Biało - Zieloni postawią opór głównemu kandydatowi do zdobycia krajowych trofeów? O tym przekonamy się już we wtorkowy wieczór! Transmisję na żywo z meczu przeprowadzą dwie stacje telewizyjne: Orange Sport oraz TVN Turbo. Początek historycznego dla Grudziądza wydarzenia o godzinie 18:15!
Tomasz Warsiński
PRZECZYTAJ JESZCZE