Pewniacy zawiedli. Brązowa Olimpiada w oczach kibiców
(Tomasz Majewski to jeden z dwóch złotych medalistów Igrzysk Olimpijskich w Londynie. fot. Erik van Leeuwen, na licencji CC 3.0)
Za nami dwa tygodnie olimpijskich emocji. Sportowców na Igrzyska Olimpijskie wysłaliśmy ponad 200, z czego do tej pory medale zdobyło jedynie dziewięcioro. Najsmutniejszy z pewnością jest fakt, że pewniacy, których już dawno widzieliśmy w strefie medalowej zawiedli, a do kraju wrócą na tarczy. Po przykrej porażce siatkarzy w ćwierćfinale przyszedł czas na chwilę refleksji. Co jest nie tak z polskimi sportowcami i co nie zadziałało w polskiej machinie? Szczegóły w artykule.
REKLAMA
Apetyt na medale mieliśmy wielki. Jednak już od pierwszych dni Igrzysk Olimpijskich wiadomo było, że łatwo nie będzie. Pierwsze starcie Agnieszki Radwańskiej w singlu i pierwsza porażka. Później starcie w deblu, w którym u swego boku miała siostrę Urszulę i w miksie z Marcinem Matkowskim. Żadnej okazji najlepsza polska tenisistka nie wykorzystała i szybko otrzymała bilet powrotny do domu. Podobnie było z innymi prawie „pewnymi” medalistami. Nie poradził sobie dyskobol Piotr Małachowski, podobnie ciężko nam szło w basenie, gdzie o medale mieli walczyć między innymi Konrad Czerniak, Paweł Korzeniowski i Otylia Jędrzejczak. Podobnie słabo wypadł Mateusz Kusznierewicz i wielu innych polskich zawodników. Czarę goryczy przelali siatkarze. Po zwycięstwie w Lidze Światowej kibice liczyli na lepszy występ na Olimpiadzie, a co ważniejsze marzyli o medalu – w końcu szansa na niego była. Niestety, rzeczywistość okazała się brutalna. - Oprócz kilku, którym udało się zdobyć medal to cała reszta się nie popisała – komentuje nerwowo 29-letni Olaf. - Wydajemy mnóstwo pieniędzy na przygotowaniu sportowców, a można by wydać je na uratowanie życia niejednego dziecka, zamiast sponsorować wycieczki będącym w słabej formie sportowcom – krytycznie podsumowuje mężczyzna.
Brąz modny w tym sezonie
Pomimo wielu porażek Polaków - pewniaków, Polska na swoim kocie ma dziewięć medali. Ten dorobek to przede wszystkim zasługa sportowców, którzy w cieniu gwiazd sportu mozolną pracą wypracowali wysokie trofea. - Bardzo cieszą mnie polskie medale. Podczas tych Igrzysk było dużo niespodzianek, np. złoto Adriana Zielińskiego. Nie ma reguły i pewnych medali, opłaca się walczyć do końca – podkreśla 26-letnia Agnieszka.
Na dzień dzisiejszy Polska z dorobkiem dwóch złotych, jednego srebrnego i sześciu brązowych krążków zajmuje 28 miejsce w klasyfikacji medalowej. Najwięcej, bo aż 90 medali zdobyli dla swojego kraju reprezentanci Stanów Zjednoczonych. Igrzyska Olimpijskie w Londynie zakończą się w niedzielę, 12 sierpnia. Czy do tego czasu na polskim koncie dopiszemy kolejne krążki? Odpowiedź poznamy w ciągu najbliższych dni.
Brąz modny w tym sezonie
Pomimo wielu porażek Polaków - pewniaków, Polska na swoim kocie ma dziewięć medali. Ten dorobek to przede wszystkim zasługa sportowców, którzy w cieniu gwiazd sportu mozolną pracą wypracowali wysokie trofea. - Bardzo cieszą mnie polskie medale. Podczas tych Igrzysk było dużo niespodzianek, np. złoto Adriana Zielińskiego. Nie ma reguły i pewnych medali, opłaca się walczyć do końca – podkreśla 26-letnia Agnieszka.
Na dzień dzisiejszy Polska z dorobkiem dwóch złotych, jednego srebrnego i sześciu brązowych krążków zajmuje 28 miejsce w klasyfikacji medalowej. Najwięcej, bo aż 90 medali zdobyli dla swojego kraju reprezentanci Stanów Zjednoczonych. Igrzyska Olimpijskie w Londynie zakończą się w niedzielę, 12 sierpnia. Czy do tego czasu na polskim koncie dopiszemy kolejne krążki? Odpowiedź poznamy w ciągu najbliższych dni.
PRZECZYTAJ JESZCZE