Szczęście omija Biało-Zielonych
Olimpia remisuje z Wisłą Płock.
We wczorajszym spotkaniu Olimpii Grudziądz z Wisłą Płock, bo bardzo dobrym meczu, w doliczonym czasie gry Biało-Zieloni tracą po raz kolejny bramkę z rzutu karnego.
REKLAMA
Po bardzo dobrym początku gry, w którym grudziądzanie mieli przewagę na boisku praktycznie w każdym elemencie, w 27 minucie bramkę po dograniu Dziedzica zdobył Piotr Ruszkul. Taki wynik spotkania utrzymywał się prawie do końca meczu… W doliczonym czasie gry sędzia podyktował rzut karny dla Płocka. Przeciwnicy już dawno nauczyli się, że takich okazji nie można nie wykorzystać. W 94 minucie gola dla Wisły zdobył Ariel Jakubowski, przez co spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1.
Pomimo głośnego dopingu kibiców Biało-Zielonych, którzy w liczbie 100 fanów footballu pojawili się na stadionie przeciwnika, Olimpia po raz kolejny, przez rzut karny, nie zapisała na swoim koncie 3 punktów za zwycięstwo. Oby zła passa grudziądzan odmieniła się już w najbliższą sobotę, kiedy nasi piłkarze stoczą bój na własnym boisku z Arką Gdynia. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 17:00.
Pomimo głośnego dopingu kibiców Biało-Zielonych, którzy w liczbie 100 fanów footballu pojawili się na stadionie przeciwnika, Olimpia po raz kolejny, przez rzut karny, nie zapisała na swoim koncie 3 punktów za zwycięstwo. Oby zła passa grudziądzan odmieniła się już w najbliższą sobotę, kiedy nasi piłkarze stoczą bój na własnym boisku z Arką Gdynia. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 17:00.
PRZECZYTAJ JESZCZE