Udana inauguracja na własnym boisku

W pierwszych minutach zawrzało pod bramką gospodarzy, kiedy to po groźnym strzale z kilku metrów Krzysztofa Bartoszaka genialnie zachował się Michał Wróbel. Niespełna 10 minut później było już jednak 1:0 dla Olimpii. Gola zdobył Przemysław Sulej, po długim wznowieniu gry przez wspomnianego powyżej bramkarza miejscowych. Kilka chwili po ogromnej euforii zgromadzonych przy ul. Piłsudskiego kibiców, w polu karnym grudziądzan znów zrobiło się gorąco. Kolejnym strzałem z niewielkiej odległości popisał się Krzysztof Bartoszak, jednak tego dnia świetnie na linii bramkowej dysponowany był Wróbel. Nie był to koniec emocji w pierwszej odsłonie spotkania. W 31. minucie po fantastycznym dograniu oficjalnie debiutującego w biało-zielonych barwach Przemysława Królaka swoje snajperskie umiejętności zademonstrował Piotr Ruszkul. Napastnik udanie minął bramkarza gości – Dariusza Brzostowskiego – i bez problemu wpakował futbolówkę do pustej bramki. Nie obyło się jednak w tej części gry bez strat. Niestety tym razem błąd popełnił chwalony wcześniej Michał Wróbel. Grudziądzki golkiper po mocnym uderzeniu zza pola karnego Bartoszaka „wypluł” piłkę na 13. metr, wprost pod nogi Damiana Pawlaka, który dobijając przy lewym słupku wlał tuż przed kończącym pierwszą połowę gwizdkiem sędziego nadzieję na korzystny wynik w serca swoich kolegów z boiska.

W drugiej części meczu swoje „trzy grosze” do ligowej rywalizacji chciał dorzucić sędzia spotkania, pan Sebastian Tarnowski z Wrocławia, który w niektórych sytuacjach popełniał poważne błędy na niekorzyść grudziądzkiego zespołu. Mimo to podopieczni zastępującego w tym meczu dwóch zawieszonych trenerów Olimpii - Marcina Kaczmarka oraz Tomasza Asensky – Mariusza Pawlaka, kontrolowali przebieg rywalizacji. W 88. minucie gwóźdź do trumny przyjezdnych wbił Piotr Ruszkul, notując drugie trafienie na swoim koncie. Asystą przy tej bramce popisał się Sulej, który świetnie dograł do stojącego na 15. metrze Ruszkula, a ten płaskim uderzeniem nie dał szans Dariuszowi Brzostowskiemu. Ostatecznie Olimpia Grudziądz inkasuje kolejne, niezwykle potrzebne trzy punkty i nadal przewodzi w tabeli II ligi zachodniej. Na drugie, premiowane awansem miejsce wskoczyła Miedź Legnica, która w rozgrywanym równocześnie spotkaniu, pokonała na własnym obiekcie bydgoską Zawiszę 1:0.

Składy obu drużyn:

Olimpia Grudziądz: Wróbel – Królak, Brede, Kowalski, Wacławczyk – Rogóż (Domżalski 46'), Krzyszak, Białek, Frańczak (Kal 75')– Sulej, Ruszkul.

Jarota Jarocin: Brzostowski - Kieliba, Śliwa (Matuszewski 34'), Juracki, Skowron – Garbarek, Skupiński (Karcz 76'), Cierniewski (Gałczyński 83'), Pawlak, Witkowski - Bartoszak



ŁP