W Grudziądzu kobiety też grają w piłkę!
fot. GKSOlimpiakobiety.futbolowo.pl
Czy piłka nożna nadal jest sportem typowo męskim? Jeszcze kilka lat temu z pewnością tak, jednak teraz głosy są podzielone, płeć piękna coraz częściej pojawia się na trybunach, a słynna nieznajomość zasad pozycji spalonej w wielu przypadkach nie ma już miejsca.
REKLAMA
- To już zamierzchłe czasy, kiedy kobiety nie miały nic wspólnego z futbolem. Kobiety znają się na futbolu, potrafią go skomentować i potrafią grać w piłkę nożną. Niejednokrotnie nie gorzej niż mężczyźni - twierdzi Wojciech Grzyb, były zawodnik Ruchu Chorzów. Mało kto wie, iż w Polsce istnieje ponad 100 klubów, w których piłkę trenują kobiety. Kilka miesięcy temu do tego grona dołączyła Olimpia Grudziądz!
Kobiecy zespół Biało - Zielonych powstał jesienią ubiegłego roku z inicjatywy Dawida Staszewskiego, nauczyciela wychowania fizycznego w Gimnazjum nr 7. - Na samym początku przychodziło bardzo dużo dziewczyn, ale niestety sporo się wykruszyło. Część już na starcie doznała kontuzji i do tej pory nie wróciła do treningów - mówi Sandra, jedna z piłkarek. W grupie można znaleźć osoby w różnym wieku i stopniu doświadczenia. - Trenowanie razem w różnym wieku ma swoje plusy i minusy. Plusem jest to, że część młodszych dziewczyn może uczyć się od tych starszych, ale tak poza tym nie przeszkadza nam to, czy ktoś ma 13 lat czy 20. Robimy wszystko, by nasze relacje na boisku, jak i poza nim, były dobre - podkreśla ofensywna zawodniczka Olimpii.
- Z dziewczynami bardzo się zżyłyśmy mimo, że nie upłynęło dużo czasu od pierwszych treningów . Wszystkie uczymy się od siebie i staramy się nikogo nie faworyzować. Pracujemy na rachunek drużyny i mamy nadzieję, że kiedy zaczniemy grę w lidze, to przeniesiemy swoje umiejętności na boisko - dodaje Sandra.
Trenerzy zajęcia starają się urozmaicać sparingami oraz występami w turniejach halowych. Już miesiąc po utworzeniu drużyny odbył się mecz z trzecioligową Unią Wąbrzeźno. Olimpijki w debiucie co prawda strzeliły gola, ale ostatecznie uległy znacznie bardziej doświadczonym rywalkom 1:6. - Mecz towarzyski z Wąbrzeźnem był dla nas sprawdzianem, pierwszy raz wyszłyśmy na boisko z myślą, że to nie trening, a mecz. Miałyśmy zobaczyć, jak wygląda rywalizacja już bardziej na poważnie. To były początki, nie zdążyłyśmy się aż tak przyzwyczaić do gry na boisku, jak i nie byłyśmy na tyle zżyte ze sobą, dlatego atmosfera stała się wtedy nieco napięta. Teraz za nami już kilka turniejów, mamy większe doświadczenie, a nasza gra nie wygląda tak chaotycznie jak na początku. Niedługo gramy mecz towarzyski również z Wąbrzeźnem, potraktujemy go jako rewanż i liczymy na zwycięstwo - kończy zawodniczka kobiecego teamu.
Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, już za pół roku Olimpia rozpocznie rywalizację w rozgrywkach III ligi, gr. kujawsko-pomorskiej. Obecnie grają tam Unifreeze Górzno, Wisła Pędzewo, Start Pruszcz, Spójnia Białe Błota, Cergia Toruń oraz wcześniej wspomniana Unia Wąbrzeźno. Z kolei najlepszą drużyną w kraju od kilku lat jest Unia Racibórz, regularnie występująca w żeńskiej Lidze Mistrzów.
Kobiecy zespół Biało - Zielonych powstał jesienią ubiegłego roku z inicjatywy Dawida Staszewskiego, nauczyciela wychowania fizycznego w Gimnazjum nr 7. - Na samym początku przychodziło bardzo dużo dziewczyn, ale niestety sporo się wykruszyło. Część już na starcie doznała kontuzji i do tej pory nie wróciła do treningów - mówi Sandra, jedna z piłkarek. W grupie można znaleźć osoby w różnym wieku i stopniu doświadczenia. - Trenowanie razem w różnym wieku ma swoje plusy i minusy. Plusem jest to, że część młodszych dziewczyn może uczyć się od tych starszych, ale tak poza tym nie przeszkadza nam to, czy ktoś ma 13 lat czy 20. Robimy wszystko, by nasze relacje na boisku, jak i poza nim, były dobre - podkreśla ofensywna zawodniczka Olimpii.
- Z dziewczynami bardzo się zżyłyśmy mimo, że nie upłynęło dużo czasu od pierwszych treningów . Wszystkie uczymy się od siebie i staramy się nikogo nie faworyzować. Pracujemy na rachunek drużyny i mamy nadzieję, że kiedy zaczniemy grę w lidze, to przeniesiemy swoje umiejętności na boisko - dodaje Sandra.
Trenerzy zajęcia starają się urozmaicać sparingami oraz występami w turniejach halowych. Już miesiąc po utworzeniu drużyny odbył się mecz z trzecioligową Unią Wąbrzeźno. Olimpijki w debiucie co prawda strzeliły gola, ale ostatecznie uległy znacznie bardziej doświadczonym rywalkom 1:6. - Mecz towarzyski z Wąbrzeźnem był dla nas sprawdzianem, pierwszy raz wyszłyśmy na boisko z myślą, że to nie trening, a mecz. Miałyśmy zobaczyć, jak wygląda rywalizacja już bardziej na poważnie. To były początki, nie zdążyłyśmy się aż tak przyzwyczaić do gry na boisku, jak i nie byłyśmy na tyle zżyte ze sobą, dlatego atmosfera stała się wtedy nieco napięta. Teraz za nami już kilka turniejów, mamy większe doświadczenie, a nasza gra nie wygląda tak chaotycznie jak na początku. Niedługo gramy mecz towarzyski również z Wąbrzeźnem, potraktujemy go jako rewanż i liczymy na zwycięstwo - kończy zawodniczka kobiecego teamu.
Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, już za pół roku Olimpia rozpocznie rywalizację w rozgrywkach III ligi, gr. kujawsko-pomorskiej. Obecnie grają tam Unifreeze Górzno, Wisła Pędzewo, Start Pruszcz, Spójnia Białe Błota, Cergia Toruń oraz wcześniej wspomniana Unia Wąbrzeźno. Z kolei najlepszą drużyną w kraju od kilku lat jest Unia Racibórz, regularnie występująca w żeńskiej Lidze Mistrzów.
PRZECZYTAJ JESZCZE