Zawisza liderem, Olimpia spadkowiczem

Zarówno grudziądzki, jak i bydgoski zespół w ostatnich meczach gra bardzo dobrze. Różnica polega jednak na jednej bardzo znaczącej sprawie – Zawisza zdobywa bramki, a Olimpia narzeka na brak skuteczności. Co prawda do zakończenia rundy jesiennej pozostało jeszcze wiele spotkań, ale czy los może się odmienić? Z pewnością kibice grudziądzkiej piłki na to liczą, zwłaszcza że awans do I ligi był tak wielkim sukcesem, że spadek byłby ciosem w samo serce każdego grudziądzanina!

- Najbardziej frustrujący jest fakt, że Olimpia gra dobrze w boisku, ale po 90 minutach przegrywa. Nie wykorzystują akcji albo przestrzelają karne, nie wiem co się dzieje. Mam jednak nadzieję, że od najbliższego meczu zła passa opuści nasz zespół – komentuje Marcin, wierny kibic Biało-Zielonych.

Zawodnicy Zawiszy starają się nie zachłysnąć zwycięstwami i grać według założeń trenera, a czas pokaże czy ostatecznie osiągną zamierzony cel. Choć pozostało jeszcze wiele czasu do zakończenia rozgrywek Bydgoszcz zadbała aby zawodnicy w walce o Ekstraklasę nie zostali sami. W 10 punktach miasta zawieszone zostały bilboardy reklamujące drużynę. Zadanie jest jedno – przyciągnąć na stadion jak największą grupę bydgoszczan, którzy głośnym dopingiem będą wspierać drużynę w walce o awans. Czy nasze miasto planuje powziąć niezbędne kroki, aby na mecze naszej drużyny przychodziło coraz więcej kibiców? Na razie nie wiadomo. Póki co rozwieszane są plakaty reklamujące mecze. Czy to wystarczy okaże się w spotkaniu ze słabszym rywalem, którego magnes na kibiców z reguły jest słabszy.

O krokach, jakie podejmą władze klubu, aby uratować naszą drużynę przed spadkiem napiszemy niedługo. Tymczasem kibiców zapraszamy na sobotni mecz na stadionie przy ulicy Piłsudskiego - Olimpia zmierzy się z zespołem Pogoni Szczecin. Początek o godzinie 16:00.